Nie wszyscy jednak są przekonani, że taki obowiązek jest konieczny. Deweloperzy argumentują, że ukrywanie cen pozwala im lepiej przedstawiać wartość inwestycji, a eksperci wskazują na różnice między segmentami rynku.
Koniec z ukrywaniem cen – co zakłada projekt ustawy?
Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, deweloperzy będą musieli:
✅ Publikować pełny cennik mieszkań wraz z dodatkami (np. miejscem parkingowym),
✅ Ujawnić historię zmian cen, tak aby klienci mogli zobaczyć wcześniejsze korekty,
✅ Zamieszczać adres strony z cennikiem w każdej reklamie,
✅ Podlegać kontroli UOKiK – za ukrywanie cen grozić będzie kara w wysokości 10% rocznego obrotu.
Dlaczego deweloperzy ukrywają ceny?
Przedstawiciele branży nieruchomości przyznają, że ukrywanie cen to celowa strategia. Gdy klient zobaczy wysoką cenę, może od razu odrzucić ofertę, zanim pozna szczegóły inwestycji. Deweloperzy wolą więc najpierw nawiązać kontakt, aby przedstawić wszystkie atuty mieszkania – lokalizację, jakość wykończenia czy dodatkowe udogodnienia – zanim podadzą cenę.
Polski Związek Firm Deweloperskich twierdzi, że rekomenduje ujawnianie cen, ale wiele firm nadal tego unika. Jak podaje organizacja, jawność cenników zwiększa komfort klientów i usprawnia proces sprzedaży, jednak nie wszyscy deweloperzy są do tego przekonani.
Co na to eksperci?
Ekspertka rynku nieruchomości Agnieszka Mikulska z CBRE podkreśla, że ujawnianie cen ma sens w segmencie mieszkań o przeciętnym standardzie, gdzie kluczową rolę odgrywa budżet kupującego. W takich przypadkach brak ceny może frustrować klientów, którzy muszą dzwonić do biur sprzedaży tylko po to, aby dowiedzieć się, czy dana nieruchomość mieści się w ich możliwościach finansowych.
Jednak w przypadku luksusowych apartamentów sytuacja wygląda inaczej – cena często zależy od wielu indywidualnych czynników, takich jak standard wykończenia czy dodatkowe opcje.
🔹 Mieszkania standardowe – ujawnienie ceny ułatwia klientom podejmowanie decyzji,
🔹 Rynek premium – cena jest elastyczna i zależy od wielu szczegółów inwestycji.
Czy ujawnianie cen rzeczywiście zmieni rynek?
Obowiązek publikowania cen mieszkań mógłby znacząco ułatwić klientom porównanie ofert i oszczędzić im czas spędzony na telefonach do deweloperów. Z drugiej strony, część ekspertów obawia się, że sztywne cenniki mogłyby zniechęcić klientów do negocjacji, a w efekcie niektóre mieszkania mogłyby stać się mniej dostępne.
Co więcej, niektórzy deweloperzy już teraz podają ceny – ale tylko dla wybranych mieszkań, by dać klientom ogólną orientację w zakresie kosztów.
Podsumowanie – co dalej z ustawą?
Projekt ustawy budzi kontrowersje, ale jego celem jest zwiększenie transparentności rynku nieruchomości. Jeśli nowe przepisy zostaną przyjęte, kupujący zyskają większą swobodę w wyborze mieszkań, a deweloperzy będą musieli dostosować swoje strategie sprzedażowe.
Czy nowe prawo wejdzie w życie? Na razie trwa dyskusja, ale jedno jest pewne – temat jawności cen mieszkań jeszcze długo będzie wywoływał emocje.
0 Komentarze