Marże kredytów hipotecznych są już zbliżone do tych sprzed pandemii

  • 05 Lis 2020
  • 2 min. czytania
  • Komentarze(0)
Według NBP średnia marża przyznanych kredytów wyniosła we wrześniu 2,77%, czyli była wyższa zaledwie o 0,15 p.p. w porównaniu do lutego. Banki zapowiadają, że taki stan utrzyma się na dłużej. Obecnie odsetki są najniższe w historii z powodu wprowadzenia zmian stóp procentowych przez RPP.
Marże kredytów hipotecznych są już zbliżone do tych sprzed pandemii

Z tego artykułu dowiesz się:

Zmiany w wysokości marży

Na oprocentowanie kredytów hipotecznych składa się aktualny wskaźnik WIBOR(R), który zależny jest właśnie od stóp procentowych oraz marży banku. To na tę drugą wartość wpływ ma polityka prowadzona przez instytucje finansowe. Część banków zareagowała na pandemię i zmiany wprowadzone przez RPP podniesieniem stawek. Według BNP najwyższe marże były kwietniu, kiedy obowiązywał pełny lockdown – średnio wynosiły one wtedy 3,1%., czyli o 0,5 p.p. więcej niż w lutym.

Na jakie kwoty może przełożyć się taka zmiana? Analitycy z HRE Investments posłużyli się przykładem, w którym kredytobiorca pożycza 300 tys. zł na 30 lat z oprocentowaniem 3%. Dla uproszczenia założyli, że te warunki nie zmieniają się przez cały okres kredytowania. Przez 30 lat kredytobiorca musiałby spłacić 127 tys. zł odsetek oprócz kapitału. Gdyby marża spadła o 0,5 p.p., to kwota spadłaby do 104 tys. zł. Oszczędność w takim wypadku wynosi więc 23 tys. zł – to już całkiem sporo.

Skorzystaj z kalkulatora kredytowego i oblicz całkowity koszt kredytu >>

Średnie marże były na bardzo zbliżonym poziomie między początkiem 2015 r. a pierwszymi miesiącami 2020 r. Wtedy zarobek banków z tego tytułu wynosił 4,4-4,5%. W poprzednich latach zmiany były bardziej wyraźne, schodkowe. Od połowy 2013 r. marże wynosiły 5,0-5,5%, a od stycznia 2011 r. dochodziły do 7%. Największe górki były jednak na początku 2005 r. – ok. 8,5% i w między 2008 i 2009 r. – 8,7%.

Popyt jest, ale o kredyt wciąż niełatwo

Według danych BIK we wrześniu 2020 r. popyt na kredyty mieszkaniowe był wyższy w ujęciu rocznym. Wyjątkowo niskie oprocentowanie jest zachęcające, zwłaszcza jeśli wierzyć prognozom opartym na kontraktach terminowych, że taki stan może potrwać dłużej. Eksperci spodziewają się, że stopy procentowe nie wrócą do poziomu sprzed pandemii nawet do 2030 r. Dopuszczalne są jednak także mniej optymistyczne dla kredytobiorców scenariusze.

Odsetki są niskie, więc chętnych nie brakuje. Banki podchodzą jednak do tego ostrożniej, wiedząc że wiele branż boleśnie odczuło lockdown, a jesień okazała się znacznie cięższa pod względem zachorowań niż wiosna. Wciąż znaleźć można oferty kredytów hipotecznych z wkładem własnym poniżej 20%, ale trzeba do tego wykupić ubezpieczenie, które zwiększa całkowity koszt przedsięwzięcia.

Przeczytaj raport kredytów hipotecznych w październiku 2020 >>

Data publikacji:
05 Lis 2020

0 Komentarze

Wpisz komentarz (od 5 do 5000 znaków)

Dziękujemy!

Twój komentarz został dodany. Po akceptacji, zostanie wyświetlony na stronie.

Podobne artykuły