Obligacje skarbowe alternatywą dla lokat?

Zyski z lokat i obligacji skarbowych

Oprocentowanie lokat jeszcze nigdy nie było tak niskie, choć biorąc pod uwagę inflację realnego zarobku nie było już od kilku lat. Trzeba też pamiętać, że od każdego zwrotu odliczany jest dodatkowo podatek w wysokości 19%. Z przykładu podanego przez ekspertów z HRE Investments wynika, że przy odsetkach na poziomie 0,51% klient otrzymałby po roku 4,13 zł za każde wpłacone 1000 zł. W przypadku przeciętnej obligacji skarbowej z oprocentowaniem 0,87% byłoby to już ok. 7 zł. Teoretycznie im dłuższa inwestycja, tym proponowany zysk rośnie. Wiele zależy jednak od inflacji, a ta w ostatnich miesiącach wahała się od 3,20 (wrzesień 2020 r.) do 2,70% (styczeń 2021 r.). Obligacje długoterminowe dają szansę na realny zysk, zwłaszcza że są one indeksowane inflacją. Z drugiej strony wiążą się z dodatkowym ryzykiem, jakim jest podatek. Jeśli wskaźnik wzrostu cen będzie na poziomie 3-5%, to nastąpi realna strata nawet przy czteroletniej czy dziesięcioletniej inwestycji.

Banki wycofują lokaty, a sprzedaż obligacji skarbowych pobija rekordy

Proponowane przez banki odsetki dla lokat skutecznie odstraszają klientów. Z szacunków NBP wynika, że w grudniu 2020 r. Polacy wykupili depozyty terminowe o wartości 24,5 mld zł. Dla porównania w tym samym miesiącu w 2019 r. było to 41,7 mld zł. Nieco lepsze oprocentowanie proponowane jest w ramach różnych promocji. Wiąże się to jednak z dodatkowymi warunkami: jest to często oferta dla nowych klientów, wymagane jest założenie konta osobistego z kartą, aktywność w ramach rachunku, aktywacja aplikacji bankowej itp.

W całym 2020 r. sprzedano detaliczne obligacje skarbowe o wartości ponad 28 mld zł. To niewiele więcej niż w samym grudniu w przypadku lokat, ale wynik jest najlepszy w historii. Równowartość obligacji wzrosła względem 2019 r. o dwie trzecie. Powodów dynamicznie rosnącej popularności tych papierów jest kilka: bezpieczeństwo inwestycji (gwarantem jest państwo), wyższe oprocentowanie, indeksowanie inflacją, łatwy dostęp (także online), niskie wpłaty (jeden papier wartościowy kosztuje 100 zł) czy dłuższy termin wypłaty odsetek (nawet do dwunastu lat).

Najbardziej popularne – obligacje na 3 miesiące

Ciekawostką jest fakt, że najczęściej kupowane są obligacje na trzy miesiące. Stanowią one blisko połowę sprzedanych papierów skarbowych. Ich oprocentowanie to 0,5% w skali roku. Nie trzeba spełniać żadnych dodatkowych warunków, by je uzyskać. Warto jednak zainteresować się dłuższymi inwestycjami – szczególnie tymi powyżej czterech lat. Według prognoz dają one szansę na zwroty w wysokości od 2,35% do 3,25% w skali roku. Alternatywnie można zapoznać się z funduszami inwestycyjnymi o różnym poziomie ryzyka i adekwatnym spodziewanym zysku. Polacy najczęściej decydują się na bezpieczne formy lokowania kapitału.