Zdolność kredytowa przy pożyczce pozabankowej – co trzeba o tym wiedzieć?

  • 19 Maj 2023 | 00:00
  • 7 min. czytania
  • Komentarze(0)
18 maja 2023 r. weszła w życie kolejna część przepisów tzw. ustawy antylichwiarskiej. Firmy udzielające pożyczek pozabankowych zostały zobowiązane do wnikliwej oceny zdolności kredytowej klienta. Te z nich, które nie podejdą do tego tematu wystarczająco starannie, narażają się na dotkliwe konsekwencje. Sprawdziliśmy, co trzeba wiedzieć o zdolności kredytowej przy pożyczce pozabankowej.
Zdolność kredytowa przy pożyczce pozabankowej – co trzeba o tym wiedzieć?

Z tego artykułu dowiesz się:

Od 18 grudnia 2022 r. obowiązują pierwsze przepisy znowelizowanej ustawy antylichwiarskiej. Dotyczą one obniżenia limitu kosztów pozaodsetkowych. Zgodnie z nimi, w przypadku kredytów konsumenckich:

  • udzielanych na co najmniej 30 dni koszty pozaodsetkowe zostały ograniczone maksymalnie do wysokości 20% całkowitego kosztu kredytu w ujęciu rocznym (z czego 10% jest zależnych od okresu kredytowania, a kolejne 10% od niego nie zależy),
  • z okresem spłaty krótszym niż 30 dni maksymalna wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu nie powinna przekroczyć 5% całkowitego kosztu kredytu.

Maksymalna wysokość kosztów pozaodsetkowych pożyczki nie może być wyższa niż 45% całkowitego kosztu kredytu. Jeżeli przekroczy tę wartość, to wówczas pożyczkodawca będzie mógł pobrać je tylko w maksymalnej ustawowej wysokości.

Od 18 maja obowiązują nowe uregulowania dotyczące analizy zdolności kredytowej. Sprawdziliśmy, co trzeba o nich wiedzieć.

Pożyczka pozabankowa a zdolność kredytowa

Obowiązek zbadania zdolności kredytowej osoby ubiegającej się o udzielenie pożyczki pozabankowej był już wcześniej uregulowany w artykule 9 ustawy o kredycie konsumenckim:

„1. Kredytodawca przed zawarciem umowy o kredyt konsumencki jest zobowiązany do dokonania oceny zdolności kredytowej konsumenta. 2. Ocena zdolności kredytowej dokonywana jest na podstawie informacji uzyskanych od konsumenta lub na podstawie informacji pozyskanych z odpowiednich baz danych lub zbiorów danych kredytodawcy. 3. Konsument jest zobowiązany do przedstawienia, na żądanie kredytodawcy, dokumentów i informacji niezbędnych do dokonania oceny zdolności kredytowej”.

Ustawa antylichwiarska dodała do tego przepisu artykuł 9a mówiący, że „instytucja pożyczkowa uzależnia udzielenie kredytu konsumenckiego od pozytywnej oceny zdolności kredytowej kredytobiorcy”. Ten zapis nie budzi zastrzeżeń – do tej pory firmy oferujące pożyczki pozabankowych także nie udzielały finansowania wszystkim wnioskującym o to klientom. Z informacji uzyskanych od Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce wynika, że ankietowane przez niego firmy pożyczkowe odmówiły udzielenia finansowania ponad dwóm trzecim konsumentów (w 2018 r. odsetek odrzuconych wniosków wynosił 40%, a w 2020 r. – 60%).

W tym artykule mowa jest też o:

  • prowadzeniu analizy zdolności kredytowej „na podstawie analizy danych udostępnianych przez zaufanych dostawców gromadzących i przetwarzających dane niezbędne do takiej oceny”
  • i o konieczności odbierania od potencjalnych klientów firm pożyczkowych oświadczeń o ich dochodach i stałych wydatkach gospodarstwa domowego oraz dołączania ich do umowy kredytowej.

Kim są zaufani dostawcy?

Ustawodawca wskazał, że zaufanymi dostawcami są w szczególności:

  • instytucje wymienione w art. 105 ust. 4 prawa bankowego, czyli Biuro Informacji Kredytowej,
  • biura informacji gospodarczej. Wśród nich znajdują się takie instytucje jak np. CRIF, które agregują dane na temat rzetelności finansowej konsumentów, wykorzystując do tego m.in. informacje o dotychczas regulowanych przez nich zobowiązaniach finansowych w bankach czy instytucjach finansowych, wywiązywaniu się z umów abonamentowych wobec dostawców internetu lub operatorów telekomunikacyjnych oraz długów wobec innych wierzycieli.

Oznacza to, że firma pożyczkowa będzie zobowiązana sprawdzić potencjalnego klienta nawet w więcej niż jednym miejscu, np. w Biurze Informacji Kredytowej, gdzie znajdzie jego historię kredytową i w jednym z biur informacji gospodarczych, które zbierają dane np. od operatorów komórkowych czy dostawców internetu.

Paweł Kunat z ERIF Biura Informacji Gospodarczej podkreśla, że  „według przepisów ustawy pożyczkodawca zobowiązany jest możliwie jak najstaranniej sprawdzić swojego klienta, dlatego warto wybrać takie źródła weryfikacji, które zapewniają możliwie jak najpełniejsze informacje lub mają unikalnych dostawców” i dodaje, że „żadna baza nie zawiera kompletnych danych z całego rynku, więc weryfikację klienta warto przeprowadzić minimum u dwóch dostawców informacji”.

Z kolei dr Mariusz Cholewa, prezes BIK, podkreśla, że nowe przepisy ustanowią jednolite standardy dotyczące analizy aktualnej sytuacji finansowej klienta. Dodaje też, że regulacje te „w pewnym stopniu rozszerzają na cały rynek finansowania konsumentów standardy wymiany danych, które od lat obowiązują w bankach. Ich podstawą jest raportowanie takiego zestawu informacji, który pozwoli na prawidłowe obliczenie zdolności kredytowej, w szczególności kwoty zobowiązania oraz raty miesięcznej. Teraz gdy wymóg raportowania i aktualizacji obejmie wszystkie podmioty oferujące finansowanie konsumentom, system oceny wiarygodności płatniczej konsumentów będzie jeszcze lepiej spełniał swoją rolę”.

Trzeba więc pamiętać o tym, że określenie „pożyczka pozabankowa bez BIK” nie oznacza, że osoba ubiegająca się o jej udzielenie, nie będzie zweryfikowana na podstawie danych z innych baz.

O co chodzi z tym oświadczeniem?

Banki oceniając zdolność kredytową, bazują na danych zawartych we wniosku kredytowym i w załączonych do niego dokumentach (np. zaświadczeniu o zatrudnieniu i uzyskiwanych dochodach) oraz informacjach pochodzących z Biura Informacji Kredytowej. Tymczasem w przypadku pożyczek pozabankowych ustawodawca wymaga także odebrania od klienta oświadczenia o osiąganych przez niego dochodach i stałych wydatkach gospodarstwa domowego. Do tego oświadczenia – zgodnie z ustawą – należy dołączyć dokumenty potwierdzające wysokość dochodów.

Jednak co ważne, oświadczenie to nie jest wymagane w każdym przypadku. Ustawa wymienia dwa przypadki, w których pożyczkodawca będzie zobowiązany do odebrania go od klienta:

  • kiedy analiza danych uzyskanych od zaufanych dostawców nie pozwala na dokonanie oceny zdolności kredytowej, a instytucja pożyczkowa nie dysponuje innymi wiarygodnymi danymi, które pozwalają na jej dokonanie
  • i każdorazowo, kiedy kwota pożyczki jest wyższa od dwukrotności minimalnego wynagrodzenia, czyli jeśli wnioskujesz o pożyczkę, której wysokość przekracza 6 980 zł (w I półroczu 2023 r. minimalne wynagrodzenie to 3 490 zł brutto), będziesz zobowiązany do złożenia oświadczenia wraz z dokumentami.

To jeszcze nie wszystko. Oświadczenie złożone przez wnioskodawcę jest załącznikiem do umowy pożyczki, a pożyczkodawca jest zobowiązany do przechowywania tych oświadczeń przez 3 lata od dnia spłaty zobowiązania.

Ustawodawca dodaje też, że firmie pożyczkowej lub na jej następcach prawnych (czyli np. kiedy inny podmiot wykupi lub przejmie firmę, która udzieliła pożyczki i będzie działał na rynku pod jej nazwą) spoczywa obowiązek wykazania, że analiza zdolności kredytowej została przeprowadzona zgodnie z wymogami ustawy.

Nie masz zdolności? Nie dostaniesz pożyczki

Pożyczka pozabankowa bez zdolności kredytowej – takie określenie już wkrótce przejdzie do historii. Co prawda, jak mówi Paweł Kunat – „ustawodawca nie określił, czym tak właściwie jest ta pozytywna ocena, jednak wskazał poszczególne elementy, które są podstawą do jej wystawienia”, ale należy spodziewać się, że firmy pożyczkowe nie będą omijały badania zdolności kredytowej i będą udzielały finansowania klientom mającym problemy ze spłatą poprzednich zobowiązań.

Wynika to z tego, że ustawa przewiduje restrykcje dla takich podmiotów. Nie będą one mogły zbywać wierzytelności (tj. sprzedawać ich firmom windykacyjnym) i podejmować prób odzyskania pożyczonych pieniędzy od osób, które w momencie brania nowej pożyczki miały zaległości w spłacie innego zobowiązania pieniężnego wynoszące więcej niż 6 miesięcy, a pożyczka nie była przeznaczona na spłatę tej zaległości.

Biuro Informacji Kredytowej dodaje też, że Urząd Komisji Nadzoru Finansowego wskazuje, że od 18 maja 2023 r. szczególnego znaczenia nabiorą sankcje za nieprzekazanie stosownych informacji do BIK. Zgodnie z zapisami art. 59g ustawy o kredycie konsumenckim, instytucjom finansowym, które nie przekażą do BIK informacji o:

  • całkowitym wykonaniu zobowiązania albo jego wygaśnięciu,
  • stwierdzeniu nieistnienia zobowiązania
  • albo korekcie jego wysokości
  • oraz o nowo powstałych zobowiązaniach

w terminie 7 dni od wystąpienia zdarzenia uzasadniającego przekazanie tych grozi grzywna do 30 tys. zł za każde pojedyncze naruszenie.

W marcu 2023 r. firmy pożyczkowe raportujące do BIK udzieliły 275,2 tys. nowych pożyczek o wartości 832 mln zł, a z analizy Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego (FRRF), przygotowanej na podstawie danych CRIF wynika, że w tym samym miesiącu sprzedanych zostało 330 tys. pożyczek na kwotę 1,16 mld zł. Z danych BIK wynika, że w porównaniu do poprzedniego miesiąca większa była zarówno liczba udzielonych pożyczek (o +14,8%), jak i ich wartość (+20,2%). Dodatnią dynamikę miesiąc do miesiąca pokazała też analiza FRRF – odpowiednio o +14,4% i o +19,3%. Tego, jak na sprzedaż pożyczek pozabankowych wpłynie zmiana uregulowań dotyczących zdolności kredytowej, dowiemy się dopiero z danych za czerwiec (wyniki sprzedaży za maj mogą jeszcze nie do końca pokazać skalę zmian).

Data publikacji:
19 Maj 2023

0 Komentarze

Wpisz komentarz (od 5 do 5000 znaków)

Dziękujemy!

Twój komentarz został dodany. Po akceptacji, zostanie wyświetlony na stronie.

Podobne artykuły