Kredyt hipoteczny już nie dla każdego. Średnio o 130 tys. zł zmalała zdolność kredytowa Polaków

  • 03 Lut 2022 | 00:00
  • 8 min. czytania
  • Komentarze(1)
Ostatnie kilkukrotne podwyżki stóp procentowych nie tylko wpłynęły na wyższe raty kredytów, ale także obniżyły zdolność kredytową osób, które planują wziąć kredyt hipoteczny. Potencjalni klienci banków mogą obecnie dostać nawet o ponad 130 tys. zł mniej niż jeszcze kilka miesięcy temu. Ich sytuacji nie poprawiają też wysokie ceny mieszkań i kolejne prognozowane zmiany stóp procentowych.
Kredyt hipoteczny już nie dla każdego. Średnio o 130 tys. zł zmalała zdolność kredytowa Polaków

Z tego artykułu dowiesz się:

Żeby wziąć kredyt hipoteczny, gotówkowy czy inne zobowiązanie kredytowe w banku, trzeba wykazać się odpowiednią zdolnością kredytową. Żaden bank nie zdecyduje się pożyczyć pieniędzy bez analizy sytuacji finansowej kredytobiorcy. Zdolność kredytowa zależy od wielu czynników, także tych rynkowych. I to właśnie decyzje RPP namieszały w ostatnim czasie na rynku kredytów hipoteczny.

Aktualna sytuacja na rynku kredytów hipotecznych

Ostatni kwartał 2021 r. i początek 2022 r. nie okazały się łaskawe dla banków i kredytobiorców. W październiku ubiegłego roku RPP zdecydowała o podwyżce stóp procentowych, tym samy kończąc okres obowiązywania najniższej stawki głównej stopy oprocentowania w historii (0,1%). W listopadzie i grudniu 2021 r. pojawiły się kolejne zmiany, a w styczniu zadecydowano o tym, że stopa referencyjna będzie wynosić 2,25%. Taka decyzja miała przełożenie m.in. na oprocentowanie kredytów hipotecznych.

Zmiany dotknęły osoby, które spłacają już kredyt hipoteczny, bo ich raty wzrosły, ale jednocześnie wpłynęło to na oferty kredytowe w bankach i zaostrzenie warunków udzielania zobowiązań hipotecznych. Potwierdzają to również dane, które zaprezentowało Biuro Informacji Kredytowej.

Już w styczniu tego roku o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 28,03 tys. kredytobiorców i w porównaniu do liczby 37,82 tys. wniosków rok wcześniej w tym samym okresie jest to spadek o 25,9%. Średnia wartość, o jaką w styczniu br. wnioskowali Polacy wynosiła około 355 tys. zł i była o ponad 12% wyższa niż w styczniu 2021 r. Na to, o jakie kwoty wnioskują kredytobiorcy wpływa mają chociażby rosnące ceny nieruchomości.

Spadek liczby wniosków nie powinien być aż tak niepokojący, ponieważ z początkiem roku zwykle mniej osób decyduje się na kredyt, ale problem może stanowić fakt, że coraz mniej osób będzie mogło sobie na kredyt hipoteczny pozwolić, bo nie będą mieli wystarczającej zdolności kredytowej.

Od czego zależy zdolność kredytowa?

Zdolność kredytowa to nic innego, jak ocena banku dotycząca możliwości spłaty zaciągniętego kredytu wraz z odsetkami w terminie określonym w umowie przez potencjalnego kredytobiorcę.

W przypadku kredytu hipotecznego na zdolność kredytową wpływają m.in.: wartość nieruchomości, wysokość wkładu własnego oraz sytuacja finansowa kredytobiorcy (wysokość dochodów, stabilność zatrudnienia, koszty utrzymania czy też inne zobowiązania np. inne spłacane kredyty lub alimenty). Od dobrej zdolności kredytowej zależy, czy bank udzieli kredytu czy też nie.

Jak sprawdzić zdolność kredytową? Można wstępnie oszacować ją samodzielnie. Pomoże w tym kalkulator zdolności kredytowej, ale trzeba pamiętać, że nie będą to wyliczenia wiążące. Bank indywidulanie podchodzi do sytuacji każdego z nas i może ocenić zdolność lepiej lub gorzej. A nasza analiza pokazuje, że różnice w ocenie banków są naprawdę duże.

Ranking zdolności kredytowej, czyli w którym banku można dzisiaj pożyczyć najwięcej

Poprosiliśmy banki o przygotowanie wyliczeń maksymalnej zdolności kredytowej dla ustalonego modelu klienta. To, jakie kwoty zaproponowały banki, prezentujemy w poniższej tabeli.

Ranking zdolności kredytowej – luty 2022

Bank

Maksymalna zdolność kredytowa

1.

Bank Pocztowy

512 330 zł

2.

Santander Bank Polska

428 860 zł

3.

BNP Paribas

413 645 zł

4.

Bank Millennium

402 000 zł

5.

Credit Agricole

390 304 zł

6.

ING Bank Śląski

387 591 zł

7.

Alior Bank

384 723 zł

8.

PKO BP

366 100 zł

9.

Bank Pekao

359 500 zł

10.

mBank

338 980 zł

11.

BOŚ Bank

325 516 zł

Źródło: Opracowanie direct.money.pl na podstawie danych z banków. Wyliczenia banków zostały uszeregowane od najwyższej do najniższej kwoty kredytu, którą aktualnie dany bank jest w stanie zaproponować klientom, ubiegającym się o kredyt hipoteczny.

Okazuje się, że rodzinie z jednym dzieckiem i miesięcznymi dochodami w wysokości 6 400 zł na rękę, która myśli o kredycie hipotecznym na mieszkanie w Warszawie najwięcej skłonny jest pożyczyć Bank Pocztowy, bo ponad 512 tys. zł, ale już BOŚ Bank, który zamyka zestawienie pożyczyłby jedynie ponad 325 tys. zł. Jest to ponad 180 tys. zł mniej.

Takich różnic i zmian w ostatnich miesiącach na rynku kredytów hipotecznych nie brakuje. Oczywiście warunkuje je pandemia a wraz z nią sytuacja gospodarcza w Polsce.

Zmiany w kredytach hipotecznych uzależnione od decyzji RPP

Należy wiedzieć, że to decyzje RPP o obniżeniu lub podwyższeniu stóp procentowych wpływają w dużej mierze na kredyty hipoteczne. W ostatnich miesiącach decyzji o zmianach nie brakowało.

Od stycznia 2020 r. na bieżąco monitorujemy, jak dokładnie działania NBP i RPP wpływały na oferty banków i ich maksymalne możliwości w zakresie udzielania kwot kredytów hipotecznych. Zebrane dane i ich analiza udowadniają, że podejście banków do oceny zdolności kredytowej dynamicznie się zmieniają.

Maksymalna zdolność kredytowa - zmiany od stycznia 2020 r. do stycznia 2022 r.

Bank

Styczeń 2020

Maj 2020

Sierpień 2020

Kwiecień 2021

Styczeń 2022

Zmiana pomiędzy kwietniem '21 i styczniem '22

Alior Bank

492 313 zł

520 809 zł

505 665 zł

457 429 zł

384 723 zł

-72 706 zł

Bank Millennium

495 000 zł

510 000 zł

479 000 zł

577 000 zł

402 000 zł

-175 000 zł

Bank Pekao

490 600 zł

531 800 zł

543 900 zł

562 900 zł

359 500 zł

-203 400 zł

BNP Paribas

475 101 zł

512 831 zł

509 487 zł

500 726 zł

413 645 zł

-87 081 zł

Credit Agricole

512 962 zł

539 495 zł

562 591 zł

566 444 zł

390 304 zł

-176 140 zł

ING Bank Śląski

488 765 zł

531 642 zł

564 970 zł

532 427 zł

387 591 zł

-144 836 zł

mBank

467 338 zł

367 701 zł

439 397 zł

468 978 zł

338 980 zł

-129 998 zł

PKO Bank Polski

473 050 zł

423 100 zł

436 800 zł

440 400 zł

366 100 zł

-74 300 zł

Santander Bank Polska

467 556 zł

492 595 zł

511 979 zł

535 985 zł

428 860 zł

-107 125 zł

Średnia

484 743 zł

492 219 zł

505 977 zł

515 810 zł

385 745 zł

-130 065 zł

Źródło: Opracowanie direct.money.pl na podstawie informacji uzyskanych od banków. Banki zostały uszeregowane alfabetycznie.

Założenia na podstawie których banki dokonały wyliczeń maksymalnej zdolności kredytowej

O kredyt hipoteczny ubiega się:
- małżeństwo w wieku 35 lat z jednym dzieckiem na utrzymaniu,
- oboje posiadają umowę o pracę na czas nieokreślony od ponad 12 miesięcy,
- ich łączny miesięczny dochód wynosi 6 400 zł netto,
- nie mają żadnych zobowiązań, a ich historia kredytowa w BIK jest dobra,
- potencjalni klienci posiadają 20% wkładu własnego niezależnie od wartości nieruchomości (LTV kredytu, o który się starają wyniesie 80%).
Kredyt potrzebują na zakup mieszkania na rynku wtórnym w Warszawie i planują spłacać go przez 25 lat.

Przed rozpoczęciem się pandemii w Polsce banki były skłonne pożyczyć średnio blisko 485 tys. zł. Wraz z rozwojem koronawirusa i wprowadzaniem obostrzeń, a także obniżeniem stóp procentowych w maju 2020 r. można było liczyć na 492 tys. zł, a klika miesięcy później w sierpniu 2020 r. maksymalna zdolność kredytowa przy takich samym modelu klienta wynosiła średnio ponad 500 tys. zł. Zauważalne było wtedy luzowanie obostrzeń i tym samym polityki kredytowej przez banki. Najwięcej instytucje proponowały w kwietniu 2021 r., bo nawet 515 tys. zł przy dochodach 6 400 zł netto. Niestety dzisiaj aktualna średnia zdolność kredytowa wynosi już około 385 tys. zł.

Zatem nie ulega wątpliwości, że wyższe stopy procentowe przy takim samym poziomie zarobków oznaczają mniejszą zdolność kredytową. Dodatkowo specjaliści prognozują kolejne zmiany stóp procentowych. Według ekonomistów banku Millennium coraz bardziej realny staje się scenariusz, w którym stopa referencyjna wzrośnie w tym roku nawet do 4%.

Szanse na kredyt hipoteczny wciąż są, ale trzeba porównywać oferty

Choć z naszej analizy wynika, że każda decyzja RPP wpływa na zdolność kredytową i ostatnie podwyżki spowodowały, że banki są skłonne pożyczyć znacznie mniej środków w ramach kredytu hipotecznego, to nie wszystkie z nich aż tak drastycznie zmieniły swoją politykę kredytową.

To, ile pożyczy bank zależy od wielu czynników, w tym zarobków i ogólnej sytuacji finansowej kredytobiorców, wysokości wkładu własnego oraz przede wszystkim wartości nieruchomości. Dane, które otrzymaliśmy od banków pokazują jedno, że ważne jest porównywanie ofert. Przy takich samych dochodach (6 400 zł netto) Bank Pocztowy jest w stanie pożyczyć ponad 500 tys. zł, Santander Bank Polska, BNP Paribas czy Bank Millennium już około 400 tys. zł, a np. mBank czy BOŚ Bank tylko około 330 tys. zł. Dostępna kwota w zależności od banku będzie po prostu różna. Nawet jeśli jeden bank odrzuci nasz wniosek kredytowy, nie oznacza to, że w żadnym banku nie mamy szans na kredyt.

Zapytaj eksperta, jakie masz szanse na kredyt hipoteczny >>

Pamiętajmy jednak, żeby nie zaciągać kredytu hipotecznego, który będzie na granicy naszej maksymalnej zdolności kredytowej. Stopy procentowe mogą jeszcze rosnąć, co wpłynie na wysokość raty. Koszty życia także są coraz wyższe, więc przy wykorzystaniu maksymalnej kwoty, jaką zaproponuje nam bank, mogą w przyszłości pojawić się problemy ze spłatą zobowiązania.

Data publikacji:
03 Lut 2022

1 Komentarze

Wpisz komentarz (od 5 do 5000 znaków)

Dziękujemy!

Twój komentarz został dodany. Po akceptacji, zostanie wyświetlony na stronie.

  • Piotr S Ekspert 05 lutego 2022
    Autorka pisze, że "ostatni kwartał 2021 r. i początek 2022 r. nie okazały się łaskawe dla banków i kredytobiorców...", a to niby dlatego, że w górę idą stopy procentowe. To prawda, że nie jest to pomyślna wiadomość dla kredytobiorców, ale akurat w wypadku banków wcale tak nie jest -- wzrósr stóp jest przez banki mile widziany, bo oznacza, że mogą podnieść sotpy wszystkich produktów kredytowych, a za tym idzie większy profit.
    Sudoł Dagmara Ekspert 08 lutego 2022
    Cześć Piotr, zgadzam się z Tobą. Jednak wyższe stopy procentowe, oznaczają droższe kredyty i niższą zdolność, o czym napisałam a artykule, ale w związku z tym można spodziewać się, że kredyty hipoteczne nie będą się cieszyły już tak dużym zainteresowaniem i to miałam na myśli w cytowanym przez Ciebie zdaniu. Pozdrawiam serdecznie

Podobne artykuły