Siła nabywcza pieniądza – od czego zależy i dlaczego dzisiaj jest niska?

  • 07 Lip 2023 | 09:58
  • 9 min. czytania
  • Komentarze(0)
Siła nabywcza pieniądza to ważny wskaźnik ekonomiczny, ponieważ wskazuje, ile są faktycznie warte nasze pieniądze. Znaczenie ma bowiem nie tylko to, ile mamy ich w portfelu lub na koncie, ale też ile realnie produktów i usług możemy za nie kupić. Sprawdź, od czego zależy siła nabywcza pieniądza i jak się ona kształtuje w Polsce, a jak w innych krajach Europy.
Siła nabywcza pieniądza – od czego zależy i dlaczego dzisiaj jest niska?

Z tego artykułu dowiesz się:

Więcej

W 2022 r. siła nabywcza naszych pieniędzy zaczęła spadać z powodu gwałtownie rosnących cen energii, dóbr i usług. Jeśli bowiem rośnie inflacja, siła nabywcza pieniądza się obniża, zwłaszcza jeśli za wzrostem cen nie nadążają podwyżki płac. Z taką sytuacją mamy do czynienia właśnie teraz w Polsce – pomimo że na konto bankowe wpływa nam ta sama pensja, realnie możemy za nią kupić coraz mniej produktów.

Wiele innych krajów na całym świecie również boryka się z problemem spadku siły nabywczej pieniądza, co jest niepokojącym zjawiskiem. Niestety, nasz kraj zajmuje dość wysoką pozycję na "inflacyjnej liście przebojów", co oznacza, że inflacja jest szczególnie dotkliwa dla naszej gospodarki. W marcu 2023 roku zaobserwowano pewne oznaki poprawy, gdyż inflacja CPI (Cena Konsumenta) obniżyła się do 16,1%. To jest nieznaczne obniżenie w porównaniu do poprzedniego miesiąca, kiedy odnotowano najwyższy poziom inflacji od grudnia 1996 roku, wynoszący 18,4%.

W połowie 2023 roku obserwujemy zjawisko nazywane dezinflacją, czyli malejącą inflacją. W czerwcu 2023 inflacja wynosiła 11,5%. Mediana prognoz czerwcowych wskazywała na odczyt na poziomie 11,7%, po tym jak w maju inflacja CPI obniżyła się do 13,2% w porównaniu do 14,7% odnotowanych w kwietniu. Czerwiec był czwartym kolejnym miesiącem, w którym roczna dynamika wskaźnika CPI w Polsce spadła.

Inflacja jest wskaźnikiem wzrostu ogólnego poziomu cen towarów i usług w gospodarce. Gdy inflacja jest wysoka, oznacza to, że ceny rosną szybko, co z kolei powoduje spadek siły nabywczej pieniądza. Ludzie zmuszeni są płacić więcej za te same produkty i usługi, co może prowadzić do trudności finansowych dla wielu gospodarstw domowych. Wysoka inflacja może również prowadzić do niepewności gospodarczej i dezorganizacji rynków.

Czym jest siła nabywcza pieniądza?

Na pytanie, co to jest siła nabywcza pieniądza, najlepiej odpowiedzieć, że jest to realna wartość naszych pieniędzy. W najprostszym ujęciu oznacza ona nic innego, jak to, ile aktualnie możemy kupić towarów lub usług za daną jednostkę pieniądza np. za 100 zł.

Nietrudno zauważyć, że w takim kontekście siła nabywcza naszych pieniędzy w 2022 roku wyraźnie spadała  Przykładowo, jeśli rok temu bochenek chleba kosztował około 3 zł, a dzisiaj jego cena wynosi 4 zł, to w zeszłym roku za 100 zł mogliśmy kupić ponad 33 bochenków, a aktualnie tylko 25. Taka różnica będzie oczywiście odczuwalna głównie dla osób, którym przez rok nie wzrosła pensja.

Istnieje jeszcze coś takiego, jak siła nabywcza konsumentów. Określa ona sumę posiadanych pieniędzy oraz kredytów, za którą mieszkańcy danego kraju mogą realnie przeznaczyć na zakup dóbr i usług.

Czym jest parytet siły nabywczej pieniądza?

Ekonomiści stosują także inny wskaźnik – parytet siły nabywczej pieniądza (PPP – purchasing power parity). Służy on do ustalenia różnic w cenach między krajami. Za jego pomocą określa się bowiem koszt koszyka konkretnych dóbr i usług w danym kraju i wyraża w jednostkach walutowych. Jeśli więc za ten sam koszyk dóbr Niemiec musi zapłacić 10 euro, a Polak 60 zł, to PPP dla Niemiec wynosi 10, a dla Polski 60. Czy to oznacza, że Polak może kupić 6 razy więcej dóbr i usług niż Niemiec? Absolutnie nie, ponieważ PPP nie uwzględnia różnic kursowych.

Właśnie dlatego do porównywania cen w danym kraju do cen w innym państwie stosuje się wskaźnik Price Level Index (PLI), który oblicza się poprzez podzielenie PPP przez właśnie kurs walutowy.

Warto też wiedzieć, że istnieje nieformalny wskaźnik pomiaru parytetu siły nabywczej pieniądza, tzw. indeks Big Maca. Jest on publikowany przez „The Economist” od 1986 r. i wyliczany poprzez porównywanie cen popularnego hamburgera w poszczególnych krajach. Dzięki niemu można ocenić m.in. siłę waluty oraz poziom inflacji w danym kraju. Z indeksu Big Maca z 2022 roku wynikało, że w Polsce kanapka zdrożała o 18%, a złotówka jest niedowartościowana w stosunku do amerykańskiego dolara o 30%.

Z kolei według styczniowej aktualizacji czasopisma "The Economist", cena Big Maca wynosiła 17,75 zł dla Polaków, podczas gdy w USA średnio kosztował on 5,36 dolara. Przy realnym kursie USD/PLN wynoszącym 4,34 zł (styczeń 2023 r.), okazuje się, że płacimy równowartość 4,09 dolara za tę kanapkę. Jeśli dostosujemy kurs walutowy dolara do ceny Big Maca, wówczas za jednego dolara zapłacilibyśmy 3,31 zł. Indeks wskazuje, że polski złoty jest niedowartościowany w stosunku do dolara o około 23,6%.

Siła nabywcza pieniądza w Polsce

W Polsce siła nabywcza pieniądza na przestrzeni lat systematycznie rosła, co było związane z dynamicznym rozwojem gospodarczym naszego kraju oraz idącym za tym wzrostem płac i bogaceniem się społeczeństwa.

Jeszcze w 2000 r. przeciętne wynagrodzenie wynosiło bowiem 1923,81 zł, natomiast w 2010 r. wzrosło do poziomu 3224,98 zł, a w 2022 r. wynosio już 6583,03 zł. W marcu 2023 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 7508,34 zł. W porównaniu do lutego 2023 roku, w tym okresie można zauważyć zauważalny wzrost średniej krajowej płacy brutto. Średnie wynagrodzenie wynosiło wówczas 7065,56 zł, co oznacza różnicę wynoszącą 6,3%.

Niestety pomimo tak dużego wzrostu płac, siła nabywcza pieniądza w Polsce rosła w znacznie niższym tempie.

Jak zmieniła się siła nabywcza pieniądza, można sprawdzić poprzez porównanie, jaką ilość określonych dóbr można było kupić za przeciętną pensję. Przykładowo, za średnią krajową mogliśmy kupić w 2004 roku 644,95 litrów benzyny, w 2014 r. – 826,04 litrów, a w 2020 roku – aż 1125,81 litrów. Jednak wskutek wysokiej inflacji w 2022 r. ceny benzyny na tyle wzrosły, że w ubiegłym roku mogliśmy zakupić „jedynie” 991,42 litry. Oznacza to, że siła nabywcza naszych pensji (a więc także pieniędzy) w ciągu dwóch lat w istocie spadła, pomimo wzrostu wynagrodzeń.

Siła nabywcza polskiego średniego wynagrodzenia w odniesieniu do cen benzyny

/ile litrów benzyny można było kupić na przeciętną pensję w latach 2004-2022/

siła nabywcza pieniądza wykres

Jak pokazuje wykres, siła nabywcza pieniądza w Polsce ulega okresowym wahaniom, na co w głównej mierze wpływ ma różny poziom inflacji. Właśnie dlatego siła nabywcza pieniądza w Polsce w 2022 r, była niższa niż w 2020 roku, ponieważ borykaliśmy się wówczas z rekordowo wysokim tempem wzrostu cen, za którą nie nadążał wzrost wynagrodzeń. W 2023 r. inflacja prognozy faktycznie znalazły swoje odzwierciedlenie i inflacja zaczęła spadać, w związku z czym siła nabywcza naszych pieniędzy znowu zaczęła rosnąć.

Jak obliczyć siłę nabywczą pieniądza?

W najprostszym ujęciu miernikiem siły nabywczej pieniądza jest ilość dóbr i usług, które można kupić za daną jednostkę pieniężną. Wzór na siłę nabywczą pieniądza jest zatem następujący: 1/P, gdzie 1 oznacza jednostkę pieniężną, a P – cenę dóbr i usług.

Załóżmy więc, że chcemy obliczyć siłę nabywczą 100 zł w odniesieniu do cen cukru. Jeśli kosztuje on dzisiaj 5 zł/ kg, to znaczy, że za 100 zł kupimy go 20 kg (100/5 = 20).

Znacznie częściej jednak oblicza się siłę nabywczą pieniądza w ujęciu dynamicznym, żeby dowiedzieć się, jak zmienia się ona w czasie. Jeżeli więc rok temu cukier kosztował 4 zł, to znaczy, że za 100 zł mogliśmy go kupić 25 kg (100/4 = 25). Siła nabywcza naszych pieniędzy zatem w ciągu roku spadła, ponieważ za tę samą jednostkę pieniężną możemy dzisiaj kupić mniej cukru (20 kg, a nie 25).

Bardzo często mówi się zatem, że miernikiem zmiany siły nabywczej pieniądza jest odwrotność wskaźnika ogólnego poziomu cen dóbr i usług, czyli inflacji. Im wyższa jest inflacja, tym mniejsza staje się realna wartość pieniądza. Jeśli chcesz sprawdzić, jak zmieniła się siła nabywcza pieniądza, kalkulator potrzebny do takich wyliczeń znajdziesz w internecie. 

Co wpływa na siłę nabywczą pieniądza?

Częściowo już wyjaśniliśmy, co ma wpływ na wartość pieniądza, jednak nie wymieniliśmy wszystkich czynników. Należą do nich bowiem:

  • inflacja – siła nabywcza pieniądza najbardziej zależy od poziomu cen dóbr i usług; wraz ze spadkiem cen siła nabywcza pieniądza rośnie (za tę samą ilość pieniędzy możemy kupić więcej towarów), a spada wskutek wzrostu cen;
  • różnice kursowe – siła nabywcza pieniądza rośnie, gdy następuje aprecjacja waluty, a spada, gdy następuje jej dewaluacja (ma to jednak odzwierciedlenie głównie w odniesieniu do towarów sprowadzanych z zagranicy),
  • emisja pieniądza w kraju – jeśli bank centralny zwiększa emisję pieniądza, jest go więcej na rynku i wówczas spada jego siła nabywcza, natomiast jeśli następuje ograniczenie ilości gotówki na rynku, wartość pieniądza rośnie.

Konsekwencje spadku siły nabywczej pieniądza

Co oznacza spadek siły nabywczej pieniądza? Jego konsekwencjami są m.in.:

  • spadek realnych płac – za tę samą pensję możemy kupić mniej towarów niż kiedyś,
  • niechęć do oszczędzania – odkładanie pieniędzy, które tracą na wartości, staje się nieopłacalne, dlatego ludzie niechętnie gromadzą środki np. na kontach oszczędnościowych,
  • ucieczka od pieniądza – spada do niego zaufanie, dlatego ludzie starają się je lokować w dobra, których wartość nie maleje np. złoto, czy nieruchomości; spadek siły nabywczej pieniądza krajowego skutkuje także kupowaniem silniejszych walut np. dolara lub euro,
  • osłabienie aktywności gospodarczej – skoro wartość pieniądza spada, nie ma sensu podejmować wysiłków, by go zarobić,
  • spowolnienie gospodarcze.

Siła nabywcza pieniądza w Europie

Badaniem siły nabywczej pieniądza w poszczególnych krajach Europy zajmuje się m.in. firma GFK, która co roku publikuje na ten temat raport. W swoich analizach bierze pod uwagę dochód rozporządzalny, czyli dochód po odjęciu podatków i darowizn, jaki przeciętnie mieszkaniec danego kraju może przeznaczyć na wydatki żywnościowe, mieszkaniowe, związane z usługami, kosztami energii, prywatnymi emeryturami, ubezpieczeniami, wakacjami, transportem oraz zakupami konsumenckimi.

Według ostatniego raportu za 2021 r. średnia siła nabywcza przypadająca na mieszkańca w Europie wynosiła 15 055 euro. Najwyższa siła nabywcza pieniądza per capita (na mieszkańca) jest w następujących krajach:

  • Liechtenstein – 64 629 euro,
  • Szwajcaria – 40 739 euro,
  • Luksemburg – 35 096 euro,
  • Islandia – 29 510 euro,
  • Norwegia – 29 252 euro.

Najmniejszą siłę nabywczą ma Ukraina, ponieważ jej przeciętny mieszkaniec dysponuje jedynie kwotą 1 892 euro. Jak wypada na tym tle Polska? Według raportu siła nabywcza w 2021 r. wyniosła u nas 8 294 euro, a więc o 45% mniej od średniej europejskiej. Na 42 badanych krajów plasujemy się pod kątem siły nabywczej pieniądza na 28 miejscu.


Dodatkowe źródła:

https://www.zus.pl/baza-wiedzy/skladki-wskazniki-odsetki/wskazniki/przecietne-wynagrodzenie-w-latach

https://www.biznes-firma.pl/czym-jest-sila-nabywcza-pieniadza/28339

https://www.omnicalculator.com/finance/inflacyjny-kalkulator-wynagrodzenia

https://www.gfk.com/pl/prasa/purchasing-power-2021

Data publikacji:
07 Lip 2023

0 Komentarze

Wpisz komentarz (od 5 do 5000 znaków)

Dziękujemy!

Twój komentarz został dodany. Po akceptacji, zostanie wyświetlony na stronie.

Podobne artykuły