Kredyt we frankach. Prognoza dla frankowiczów

  • 04 Paź 2024 | 00:00
  • 7 min. czytania
  • Komentarze(0)
Kredyty we frankach szwajcarskich były brane w zupełnie innych warunkach finansowych niż te, z którymi mamy do czynienia dzisiaj. Na sytuację frankowiczów, czyli osób spłacających kredyty w helweckiej walucie, negatywnie wpływa też wyższy kurs waluty szwajcarskiej. Spłacający horrendalnie drogie kredyty frankowe nie doczekali się dotąd rozwiązania swoich problemów, mimo korzystnego dla nich wyroku TSUE, umożliwiającego walkę w sądach o unieważnienie ich umów i przewalutowanie kredytu po korzystnym kursie franka szwajcarskiego.
Kredyt we frankach. Prognoza dla frankowiczów

Z tego artykułu dowiesz się:

Na początku tego stulecia kredyt we frankach szwajcarskich był, cieszącym się ogromną popularnością, sposobem na sfinansowanie zakupu własnego mieszkania. Banki chętnie ich udzielały, a klienci, skuszeni stosunkowo niskim oprocentowaniem, podpisywali umowy, które pozwalały im finansować głównie zakup mieszkań.

Kredyty frankowe w 2024 r. nie są już udzielane, a tysiące frankowiczów wiedzą już, że ich decyzja o zaciągnięciu kredytu walutowego nie była trafiona. Wręcz przeciwnie, w wyniku wzrostów kursów helweckiej waluty zmuszeni są spłacać coraz wyższe raty.

Tak więc nadal aktualne jest pytanie co z kredytami we frankach? Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 2019 r., mimo że istotny, jest jednak kroplą w morzu potrzeb. Co druga końcówka roku 2024 może jeszcze przynieść osobom, które wzięły kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich?

Narodowy Bank Szwajcarii obniża stopy procentowe

Celem, jaki stoi przed każdym bankiem centralnym, jest m.in. utrzymywanie inflacji „w ryzach”. To właśnie rosnąca inflacja (w maju 2022 r. wynosiła 2,9%, w porównaniu do 2,5% miesiąc wcześniej) była powodem decyzji SNB (Narodowego Banku Szwajcarii) o podniesieniu stóp procentowych. Jednak od lutego 2023 r. obserwujemy stopniowy spadek inflacji w Szwajcarii. W sierpniu 2024 r. wyniosła ona 1,1%.

Wraz ze spadającą inflacją, SNB obniżał też stopy procentowe. W styczniu 2024 r. główna stopa procentowa wynosiła 1,75%. W ciągu roku została już trzykrotnie obniżona:

  • w marcu 2024 r. – o 0,25 pp., do 1,50%,
  • w czerwcu 2024 r. – o kolejne 0,25 pp., do 1,25%
  • i we wrześniu 2024 r. – do 1,00%, a więc znów o 0,25 pp.

W Polsce podstawowa stopa procentowa (stopa referencyjna) od października 2023 r. wynosi 5,75%. Do obniżenia stóp procentowych w Polsce dojdzie prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku, kiedy zacznie się obniżać inflacja.

Jak niższe stopy procentowe wpłyną na raty kredytów we frankach?

Od stycznia do początku kwietnia 2024 r. obserwowaliśmy obniżanie się kursu franka szwajcarskiego. O ile 2 stycznia 2024 r. średni kurs tej waluty wynosił 4,6596 zł, to 9 kwietnia spadł do 4,3366 zł. Z jednej strony to tylko 32 grosze, ale jeżeli ktoś spłaca kredyt hipoteczny we frankach, a wysokość jego miesięcznej raty wynosi np. 1 tys. CHF, to jego domowy budżet będzie obciążony kwotą mniejszą o 323 zł.

Następnie, po niemal dwumiesięcznych wzrostach, 2 czerwca 2024 r., kurs CHF wyniósł 4,2862 zł (to najniższe notowanie w tym roku). Obecnie (2 października 2024 r.) wynosił 4,5830 zł.

To, jak od początku 2024 r. zmieniał się kurs CHF, można prześledzić na poniższym wykresie.

Średni kurs CHF

Jak zmieniający się kurs franka szwajcarskiego wpływał na wysokość miesięcznej raty kredytu? Pokażę to na przykładzie kredytu hipotecznego, którego miesięczna rata wynosi 1 tys. CHF.

Data

Kurs CHF (w zł)

Rata w zł

Różnica w zł
(miesiąc do miesiąca)

2 stycznia 2024 r.

4,6596

4 659,60

-

2 lutego 2024 r.

4,6291

4 629,10

-30,50

4 marca 2024 r.

4,5119

4 511,90

-117,20

2 kwietnia 2024 r.

4,4037

4 403,70

-108,20

2 maja 2024 r.

4,3445

4 434,50

+30,80

3 czerwca 2024 r.

4,3756

4 375,60

-58,90

2 lipca 2024 r.

4,4650

4 465,00

+89,40

2 sierpnia 2024 r.

4,5508

4 550,80

+85,80

2 września 2024 r.

4,5513

4 551,30

-0,50 zł

2 października 2024 r.

4,5830

4 583,00

+31,70 zł

Wyliczeń dokonałem na podstawie średniego kursu NBP. Trzeba jednak pamiętać, że raty we frankach przeliczane są na złote na podstawie kursu sprzedaży banku, lub – jeżeli kupujesz walutę w kantorze – kursem wyznaczonym przez niego. Oznacza to, że wysokość miesięcznej raty wyrażonej w złotych może być wyższa.

W porównywanym przeze mnie okresie, pięć razy miesięczna rata była niższa niż miesiąc wcześniej (w skali od niemal 59 zł do 117,20 zł). Przez pozostałe 4 miesiące wzrost kursu franka szwajcarskiego spowodował, że miesięczna rata wyrażona w złotych była wyższa (od 0,50 zł do 89,40 zł). Pokazuje to, że spłata kredytu we frankach nadal jest obarczona ryzykiem walutowym.

Jak obniżyć koszt kredytu we frankach? Opcją wartą rozważenia jest samodzielne kupowanie szwajcarskiej waluty w kantorze, gdzie kurs jest korzystniejszy. Trzeba jednak pamiętać, że nie likwidujesz ryzyka walutowego, a jedynie je ograniczasz.

Prognoza dla frankowiczów na koniec 2024 roku

Kredyty we frankach szwajcarskich, które jeszcze kilkanaście lat temu były bardzo często wybierane przez klientów, teraz mogą być sporym utrapieniem dla osób spłacających swoje zobowiązania.

Czego frankowicze mogą się jeszcze spodziewać się jeszcze w 2024 r.? Na pewno kontynuowane będą próby polubownego załatwiania sporów między bankami i klientami. Z informacji udostępnionych przez Komisję Nadzoru Finansowego wynika, że według stanu na 13 listopada 2023 r., zakończyło się 50,5 tys. postępowań w Centrum Mediacji Sądu Polubownego przy KNF. Większość z nich (37,3 tys., czyli niemal 74%) zakończyło się zawarciem ugody między stronami.

Alternatywą dla ugody może być pozwanie banku do sądu. Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Sprawiedliwości wynika, że w roku 2023 do sądów rejonowych i okręgowych w I instancji wpłynęło 90,2 tys. spraw „frankowych” (w porównaniu do 2022 r. ich liczba była wyższa o 36%). W roku 2023 sądy I instancji wydały niemal 60,9 tys. wyroków dotyczących kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich.

Ile trzeba zapłacić za unieważnienie kredytu we frankach? Koszt z tym związany może wynieść od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Według serwisu frankowicze.net ze złożeniem pozwu przeciwko bankowi wiążą się z następującymi kosztami:

  • 1 tys. zł (opłata od pozwu. W razie prawomocnej wygranej będzie zwrócona przez bank),
  • ok. 200 zł (zaświadczenie z banku o kredycie i historii jego spłat),
  • 17 zł (opłata skarbowa za pełnomocnictwo),
  • 20 zł (opłata za stwierdzenie prawomocności wyroku, tę opłatę trzeba wnieść po prawomocnej wygranej),
  • od 5 tys. zł do 20 tys. zł (wynagrodzenie dla kancelarii prawnej. W przypadku wygranej sąd zasądza na rzecz frankowicza od banku koszty zastępstwa procesowego, która może w całości pokryć wynagrodzenie dla kancelarii).

Banki – ze swojej strony – pozywają kredytobiorców frankowych o bezumowne korzystanie z kapitału. Ma to być dla kredytodawców rekompensata za unieważnienie przez sąd umowy kredytu. Trzeba jednak zauważyć, że w polskim prawie nie ma czegoś takiego, jak wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Na tym gruncie stanął Sąd Okręgowy w Krakowie, który oddalił roszczenie banku w tej sprawie, uznając, że polskiemu prawu nie jest znane wynagrodzenie za korzystanie z kapitału.

W kwestii bezumownego korzystania z kapitału ma także wypowiedzieć się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Rozprawę w tej sprawie TSUE zaplanował na 12 października 2022 r. Podczas niej unijny trybunał zajmie się pytaniem prejudycjalnym w sprawie C-520/1, zadanym w sierpniu 2021 r. przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia. Do tej sprawy dołączył się także Rzecznik Praw Obywatelskich, a polski rząd przekazał do TSUE swoje stanowisko, przychylne dla frankowiczów.

Inne stanowisko w tej sprawie zajmuje Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, którego zdaniem frankowicze nie mogą być uprzywilejowani względem kredytobiorców złotowych.

Oprocentowanie kredytu we frankach nie jest wysokie. Stawka SARON 3M (więcej na temat tej stawki, która na początku 2022 r. zastąpiła LIBOR, przeczytasz w artykule Kredyt w walucie – na co uważać), na podstawie której jest ustalane, wynosi obecnie (według stanu na 1 października 2024 r.) 1,1965%. Na początku września ta stawka była wyższa (1,2587%).

Czy przewalutowanie kredytu frankowego na złote jest opłacalnym rozwiązaniem? Trzeba pamiętać, że po przewalutowaniu odsetki od kredytu będą obliczane na podstawie stawki WIBOR® 1M, 3M lub 6M (w zależności od tego, z której z nich korzysta bank, który udzielił Ci kredytu w CHF). Wysokość tych stawek to obecnie (2 października 2024 r.) 5,82% (WIBOR® 1M) i 5,86% (WIBOR® 3M) i 5,85% (WIBOR® 6M). Jeżeli dodać do tego marżę, to może okazać się, że oprocentowanie może przekroczyć 8% w skali roku. Trzeba też pamiętać o tym, że przewalutowanie jest opłacalne, kiedy złoty jest mocny, a kurs waluty, w jakiej udzielony został kredyt, utrzymuje się na stabilnym poziomie.

Czy ktoś odzyskał pieniądze z kredytu we frankach?

Jak napisałem powyżej, w 2023 r. w sądach I instancji zapadło prawie 60,9 tys. wyroków dotyczących kredytów udzielanych we frankach szwajcarskich. Trzeba jednak podkreślić, że od tych wyroków obu stronom postępowania przysługiwało odwołanie.

Są już jednak sprawy, które zakończyły się wyrokami prawomocnymi na rzecz frankowiczów. Klienci uzyskali unieważnienie umów kredytowych oraz kwoty wynoszące kilkaset tysięcy złotych i kilkadziesiąt tysięcy CHF.

Ustawa frankowa

O tzw. ustawie frankowej, która miała uregulować problematykę dotyczącą kredytów udzielanych w helweckiej walucie, słychać już od wielu lat.

Wszystko wskazuje jednak na to, że ustawa frankowa nie zostanie jednak uchwalona, mimo że według Komisji Nadzoru Finansowego i Związku Banków Polskich taka regulacja powinna wejść w życie.

Data publikacji:
04 Paź 2024

0 Komentarze

Wpisz komentarz (od 5 do 5000 znaków)

Dziękujemy!

Twój komentarz został dodany. Po akceptacji, zostanie wyświetlony na stronie.

Podobne artykuły