Czy z powodu wojny bank może odmówić udzielenia kredytu?

  • 04 Kwi 2022 | 00:00
  • 7 min. czytania
  • Komentarze(1)
Trwająca już od ponad miesiąca rosyjska agresja na Ukrainę wywołuje nie tylko niepokój o sytuację polityczną, ale także ekonomiczną. Niektórzy zadają sobie pytanie, czy taka właśnie niepewność polityczno-ekonomiczna może być uznana przez bank za powód do odmowy udzielenia kredytu hipotecznego? Sprawdziliśmy, co banki biorą pod uwagę, rozpatrując wniosek o udzielenie finansowania.
Czy z powodu wojny bank może odmówić udzielenia kredytu?

Z tego artykułu dowiesz się:

Bank udzielając kredytu, bierze na siebie ryzyko kredytowe, czyli prawdopodobieństwo tego, że kredytobiorca nie będzie wywiązywał się ze swoich zobowiązań. Chodzi więc o to, że osoba, której bank udzielił finansowania, nie będzie spłacała miesięcznych rat. Im większa jest kwota udzielonego kredytu i dłuższy okres jego spłaty (tak, jak w przypadku kredytu hipotecznego), tym większe jest ryzyko kredytowe. Co robią banki, żeby je ograniczyć? Kiedy możliwa jest odmowa kredytu? Czy sytuacja geopolityczna może mieć na nią wpływ? Sprawdźmy.

Ryzyko kredytowe, czyli co banki uwzględniają przy rozpatrywaniu wniosków

Ryzyko kredytowe nie jest sformułowaniem, które można wytłumaczyć w kilku słowach. Istnieją różne czynniki, jakie mogą mieć wpływ na ryzyko kredytowe banku. Wśród nich trzeba wymienić:

  • Ryzyko rynkowe, na które wpływ ma bieżąca sytuacja gospodarcza. Poziom rynkowego zależy m.in. od inflacji, stopy bezrobocia, PKB czy czynników destabilizujących gospodarkę.
  • Ryzyko operacyjne, które jest związane z działalnością banku i wydarzeniami, jakie mogą zaburzyć jego finanse. Bank ma wpływ na wysokość ponoszonego przez siebie ryzyka i może próbować je obniżyć, przez prowadzone przez siebie działania.
  • Ryzyko stopy procentowej, na które wpływa poziom inflacji i wartość pieniądza w czasie.
  • Ryzyko aktywne (czynne), które dotyczy strat finansowych banku, wynikających z nieuregulowania przez kredytobiorcę jego zobowiązań wobec banku.
  • Ryzyko pasywne (bierne) wiążące się z przedterminowym wycofania przez klientów środków zdeponowanych w banku.

Wspomnieć trzeba też o ryzyku akceptowalnym (oznacza ono akceptowalny przez bank poziom zagrożenia stratą finansową) i ryzyku nieakceptowalnym (czyli poziomie zagrożenia stratą finansową, która jest nie do zaakceptowania dla banku).

Rozpatrując wnioski o udzielenie kredytu, banki biorą pod uwagę ryzyko aktywne. To właśnie jego minimalizacji służy analiza zdolności kredytowej i wiarygodności finansowej klienta.

Analizując zdolność kredytową, banki biorą pod uwagę sytuację finansową osoby aplikującej o udzielenie kredytu. Ocenie podlegają jej dochody, koszty utrzymania, wysokość innych zobowiązań (np. alimentów czy innych spłacanych kredytów i pożyczek), liczba osób pozostających na jej utrzymaniu czy stabilność zatrudnienia (np. okres zatrudnienia u obecnego pracodawcy czy sposób zatrudnienia). Ocena zdolności kredytowej ma dać odpowiedź na pytanie, czy potencjalny kredytobiorca podoła spłacie zobowiązania, które chce zaciągnąć.

To ważne!

Obowiązek zbadania zdolności kredytowej wnioskodawcy nakłada na banki prawo bankowe, zgodnie z którym bank uzależnia przyznanie kredytu od zdolności kredytowej kredytobiorcy. Przez zdolność kredytową rozumie się zdolność do spłaty zaciągniętego kredytu wraz z odsetkami w terminach określonych w umowie. Kredytobiorca jest obowiązany przedłożyć na żądanie banku dokumenty i informacje niezbędne do dokonania oceny tej zdolności.

Z kolei badając wiarygodność finansową wnioskodawcy, bank sprawdza jego historię kredytową, czyli jak w przeszłości spłacał swoje zobowiązania finansowe. W tym przypadku banki korzystają z danych udostępnianych przez Biuro Informacji Kredytowej (BIK).

Swoją zdolność kredytową możesz oszacować samodzielnie. Pomoże Ci w tym kalkulator zdolności kredytowej, a o tym, co wie o Tobie BIK i jak ocenia Cię ta instytucja, możesz się przekonać, korzystając z aplikacji mobilnej Mój BIK.

Jakie czynniki zewnętrzne mogą spowodować zwiększenie ryzyka kredytowego w oczach banków?

Banki sprawdzając, czy osoba wnioskująca o udzielenie kredytu będzie w stanie spłacać swoje zobowiązanie, bierze pod uwagę przede wszystkim czynniki wewnętrzne, takie jak np. długość okresu zatrudnienia, staż u obecnego pracodawcy, czy wysokość osiąganych przez nią dochodów.

Czy sytuacja geopolityczna na świecie (np. wojna w Ukrainie) może mieć wpływ na to, że w oczach banku, ryzyko kredytowe związane z udzieleniem kredytu hipotecznego będzie zbyt duże? Może, ale nie bezpośrednio. Jeżeli np. wnioskodawca pracuje w firmie transportowej lub importującej towary z krajów zza naszej wschodniej granicy, to według kredytodawcy może to mieć negatywny wpływ na przyszłe dochody osoby ubiegającej się o finansowanie. Tym samym może przełożyć się na to, że zdolność kredytowa takiej osoby będzie niższa i albo bank odmówi jej udzielenia kredytu, albo uzależni zgodę od spełnienia dodatkowych warunków (np. wykupienia ubezpieczenia na wypadek utraty pracy czy przystąpienia do kredytu innej osoby).

Trzeba jednak pamiętać, że ocena ryzyka kredytowego dokonywana jest zawsze przez bank indywidualnie. Wszystko więc zależy od tego, jak analityk oceni wniosek i dołączone do niego dokumenty.

Czy sytuacja geopolityczna i wojna na Ukrainie może wpływać na liczbę pozytywnych decyzji kredytowych?

Na liczbę pozytywnych decyzji kredytowych wpływ ma wiele czynników. Jednym z najistotniejszych są stopy procentowe. Od października 2021 r. ich wysokość wzrosła o 3,40% (jeszcze pod koniec września stopa referencyjna NBP wynosiła 0,10%, a po marcowej decyzji RPP wzrosła do 3,50%). W ślad za tym w górę poszły także stawki WIBOR® 3M i 6M, na podstawie których ustalane jest zmienne oprocentowanie kredytów hipotecznych. O ile 30 września 2021 r. ich wysokość wynosiła odpowiednio 0,23% i 0,31%, to obecnie wynoszą one 4,77% i 5,05%.

Rada Polityki Pieniężnej podnosząc stopy procentowe, stara się obniżyć inflację. Na jej wysokość mają wpływ także ceny energii, paliw czy gazu. A one, m.in. na skutek rosyjskiej agresji na Ukrainę idą w górę.

Wszystko to oznacza, że sytuacja geopolityczna i wojna na Ukrainie może pośrednio wpływać na zainteresowanie kredytami hipotecznymi. Z newslettera kredytowego BIK wynika, że w lutym 2022 r., w porównaniu do lutego ubiegłego roku liczba udzielonych kredytów hipotecznych była niższa o 24,3%, a wartość o 14,4%.

Warto tu dodać, że na zmniejszające się zainteresowanie kredytami na nieruchomości wpływ mają nie tylko coraz wyższe stopy procentowe, ale także – jak komentuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK – działania KNF. Już w lipcu zeszłego roku KNF nakazała bankom ograniczyć do 25 lat okres kredytowania uwzględniany do liczenia zdolności kredytowej. W marcu tego roku regulator nakazał zwiększenie z 2,5 do 5 pp. bufora na zmianę wysokości stóp procentowych uwzględnianego przy liczeniu zdolności kredytowej (oznacza to, że podczas liczenia zdolności kredytowej bank musi sprawdzić, czy wnioskodawca podoła spłacie zobowiązania, jeżeli oprocentowanie kredytu wzrośnie o co najmniej 5%) oraz podniesienie wysokości kosztów utrzymania uwzględnianych w algorytmie liczenia zdolności kredytowej.

Sprawdziliśmy, czy według banków sytuacja geopolityczna może być powodem odmowy udzielenia kredytu hipotecznego (przy założeniu, że osoba wnioskująca o jego udzielenie posiada zdolność kredytową).

Część banków, które odpowiedziały na to pytanie, napisała (Alior Bank, ING Bank Śląski, PKO BP), że decyzja o udzieleniu kredytu hipotecznego jest indywidualnie, na podstawie indywidualnej analizy wniosku kredytowego. Alior Bank dodał jeszcze, że równie istotna w tym procesie jest bieżąca sytuacja gospodarcza w kraju.

Dla Banku Pekao, Banku Pocztowego, mBanku i Santander Banku Polska obecna sytuacja geopolityczna nie może być powodem odmowy udzielenia kredytu klientowi, który posiada zdolność kredytową.

Wprost do wojny w Ukrainie odniósł się BNP Paribas, który napisał, że mimo wybuchu wojny nie zmienił kryteriów oceny zdolności kredytowej.

Inaczej do sprawy podszedł BOŚ Bank, który zwrócił uwagę, że w procesie nawiązywania relacji z klientem ubiegającym się o kredyt hipoteczny brane są pod uwagę różne czynniki, nie tylko jego zdolność kredytowa. Według banku jednym z tych czynników może być powiązanie klienta z krajem wysokiego ryzyka, o czym mówi art.27 Ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu (Instytucje obowiązane identyfikują i oceniają ryzyko związane z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu odnoszące się do ich działalności, z uwzględnieniem czynników ryzyka dotyczących klientów, państw lub obszarów geograficznych, produktów, usług, transakcji lub kanałów ich dostaw. Działania te są proporcjonalne do charakteru i wielkości instytucji obowiązanej).

Bank dodał też, że aktualna sytuacja geopolityczna, niezwiązana jedynie z konfliktem Ukraina – Rosja, może mieć wpływ na ryzyko danej instytucji finansowej i podejmowane przez nią decyzje w zakresie obsługi klientów. Zbyt wysoki poziom apetytu na ryzyko może wpłynąć na stabilność sektora bankowego, w związku z tym, bank zobowiązany jest do minimalizacji ryzyka związanego ze swoją działalnością.

BOŚ wskazał także – jako przykład – że na utrudnienie lub uniemożliwienie spłaty kredytu wpłynąć może także wysokie ryzyko wprowadzenia przez kraj, w którym klient ma swoje miejsce zamieszkania lub siedzibę, restrykcji dewizowych. Jest to istotne szczególnie jeśli jakieś państwo wprowadzało już takie przepisy prawa w przeszłości albo wskazywało, że może je wprowadzić.

Czy obecna sytuacja geopolityczna i ekonomiczna jest dobrym czasem na wzięcie kredytu hipotecznego? Faktem jest, że stopy procentowe są obecnie wysokie, co dla wielu osób może być przeszkodą w uzyskaniu finansowania. Jeżeli jednak wiesz, że masz zdolność kredytową, a Twoja sytuacja zawodowa jest dobra, to powinieneś zastanowić się jednak nad złożeniem wniosku. Pamiętaj, że przez 20 czy 30 lat sytuacja gospodarcza czy geopolityczna może zmienić się wiele razy. Co istotne w czasie rosnących stóp procentowych, możesz wziąć kredyt o częściowo stałej stopie procentowej (w okresie 5, 7, a nawet 10 lat) i przez ten czas móc spokojnie planować domowy budżet.

Data publikacji:
04 Kwi 2022

1 Komentarze

Wpisz komentarz (od 5 do 5000 znaków)

Dziękujemy!

Twój komentarz został dodany. Po akceptacji, zostanie wyświetlony na stronie.

  • Tux Ekspert 09 kwietnia 2022
    Tzn jakie dokładnie Bank ponosi ryzyko? * Stopy są zmienne, stałe są tylko na 5 lat a potem Bank je zmienia * Ryzyko że przestanę spłacać? - przecież Bank mi każe płacić ubezpieczenie * Do tego jest 20 min nawet 30 procent wkładu na dzień dobry To gdzie dokładnie jest to ryzyko o którym szanowny Pan raczy pisać?
    Kazimierski Maciej Ekspert 19 kwietnia 2022
    Kredyt hipoteczny jest udzielany nawet na 30 lat. Przez ten okres sytuacja ekonomiczna i polityczna może zmienić się wiele razy. Trudno jest obecnie przewidzieć, jaka będzie wysokość stóp procentowych czy jak zmieni się wartość nieruchomości będącej zabezpieczeniem kredytu.

Podobne artykuły