Eksperci podkreślają, że to skuteczny sposób walki z szarą strefą, ale dla wielu przedsiębiorców może być powodem do niepokoju. Czy nabycia sprawdzające staną się standardem w każdej branży?
Czym jest nabycie sprawdzające?
Nabycie sprawdzające to kontrola polegająca na zakupie towaru lub usługi przez urzędników skarbówki, którzy sprawdzają, czy przedsiębiorca prawidłowo rejestruje transakcję i wydaje paragon.
🔎 Jak to działa?
1️⃣ Urzędnicy działają incognito – mogą wyglądać jak zwykli klienci.
2️⃣ Dokonują zakupu, np. biletu na siłownię czy posiłku w restauracji.
3️⃣ Jeśli paragon nie zostanie wydany – ujawniają swoją tożsamość i nakładają mandat.
4️⃣ W przypadku poważniejszych naruszeń sprawa może skończyć się pełną kontrolą skarbową.
Gdzie najczęściej przeprowadzane są kontrole?
Skarbówka szczególnie często kontroluje:
✔️ Restauracje i bary 🍔
✔️ Salony kosmetyczne i fryzjerskie 💇♀️
✔️ Warsztaty samochodowe 🚗
✔️ Siłownie i kluby sportowe 🏋️♂️
✔️ Sprzedaż na bazarach i targowiskach 🏪
💡 Przykład z siłowni: Do klubu fitness przyszły dwie kobiety w sportowych strojach, kupiły bilety i nie otrzymały paragonu. Chwilę później pokazały legitymacje urzędnicze i nałożyły 500 zł mandatu na pracownika.
Czy fiskus zarabia na takich kontrolach?
Liczba nabyć sprawdzających rośnie:
- 2022 r.: 56,5 tys. kontroli → 13,5 tys. mandatów → 18,2 mln zł
- 2024 r.: 59,7 tys. kontroli → 18 tys. mandatów → 20,4 mln zł
W porównaniu do 2022 roku fiskus nałożył więcej mandatów i zebrał o 2,2 mln zł więcej.
Eksperci podkreślają, że nabycie sprawdzające może być dopiero początkiem kłopotów dla przedsiębiorcy – jeśli urzędnicy wykryją nieprawidłowości, mogą przeprowadzić pełną kontrolę księgową.
Jak uniknąć mandatu?
✅ Zawsze wystawiaj paragon, nawet przy najmniejszych transakcjach.
✅ Upewnij się, że kasa fiskalna działa prawidłowo.
✅ Przeszkol swoich pracowników – nieświadome błędy też mogą kosztować!
✅ Pamiętaj, że nabycie sprawdzające może przytrafić się każdej firmie.
Zwolennicy twierdzą, że to skuteczny sposób walki z oszustwami podatkowymi i szarą strefą. Przeciwnicy zaś podkreślają, że fiskus traktuje przedsiębiorców jak potencjalnych przestępców i zamiast edukować – karze.
0 Komentarze