Oszczędzać czy inwestować? Takie pytanie zadaje sobie wielu z nas, kiedy ma do dyspozycji więcej pieniędzy. Eksperci twierdzą, że w pierwszej kolejności trzeba zadbać o zbudowanie poduszki finansowej, z której będziesz mógł skorzystać, jeśli pojawi się potrzeba większych nakładów finansowych, wymagających niekiedy sięgania po kredyty gotówkowe, np. na leczenie czy w związku z remontem.
Problem w tym, że w wyniku inflacji w Polsce 100 zł, które odłożyłeś z początkiem 2023 roku, jest na koniec tego samego roku warte o kilkanaście procent mniej. Inflacja w styczniu 2024 roku wyniosła w Polsce 3,9 proc, a wiele wskazuje na to, że wzrośnie wraz z drugim półroczem.
Dlatego wszyscy ci, którzy oszczędzają pieniądze, powinni zastanowić się nad tym, czy to dobre rozwiązanie. Być może sposobem na zachowanie wartości pieniądza w czasie będzie przewalutowanie kwoty oszczędności i trzymanie jej w dolarach, euro, frankach szwajcarskich czy funtach brytyjskich. W jakiej walucie trzymać oszczędności, aby nie traciły one swojej wartości? Jaką warto teraz kupić i zainwestować?
W jakiej walucie trzymać oszczędności? Jaką walutę warto teraz kupić?
Polacy najczęściej trzymają oszczędności w złotówkach. To naturalna reakcja i wybór wynikający z przyzwyczajenia. Wartość złotówki wobec walut światowych, zwłaszcza dolarów amerykańskich, euro, franków szwajcarskich czy funtów brytyjskich, jest jednak chwiejna.
Na spadek wartości pieniądza w czasie, w tym także narodowej waluty, wpływa sytuacja inflacyjna w Polsce. Jeszcze do niedawna byliśmy państwem, z jednym z najwyższych wskaźników inflacji spośród 36 krajów OECD. Choć obecnie inflacja znacząco spadła, to ekonomiści są zdania, że ponowne podwyżki jeszcze przed nami.
Co ciekawe, nasza waluta obecnie zyskuje w stosunku do m.in. euro, dolara i franka szwajcarskiego. Mimo wszystko na międzynarodowym rynku uznaje się ją za egzotyczną. Natomiast dolar czy euro to powszechnie akceptowalne waluty światowe, tzw. major, które mogą pomóc w zachowaniu wartości pieniądza w czasie. Czy obecnie to jednak dobry pomysł skoro zarówno euro, jak i dolar tracą na wartości?
Pojawia się zatem naturalne pytanie, w jakiej walucie oszczędzać i jaką warto teraz nabyć, aby najlepiej zabezpieczyć odłożone pieniądze.
Dolar amerykański
Czy warto kupić dolary po dzisiejszym kursie? Jest on powszechnie akceptowalną walutą. Zaliczany jest do wąskiej grupy walut rezerwowych, które pełnią funkcje transakcyjne, a także stanowią część stałych rezerw utrzymywanych w bankach centralnych na całym świecie. Międzynarodowy Fundusz Walutowy informuje, że udział amerykańskiej waluty w globalnych rezerwach wynosi niemal 60 proc. Dla porównania – rezerwy utrzymywane w euro to nieco ponad 20 proc. ich ogólnej wartości.
Warto mieć przy tym na względzie, że obecnie kurs dolara spadł już poniżej 4 zł. Ekonomiści są zdania, że cały 2024 rok może nie być przychylny dla tej waluty.
Ponadto wymiana dolarów na złotówki, której musiałbyś dokonać w przyszłości, aby skorzystać ze zgromadzonych oszczędności, np. w celu zakupu samochodu, naraża Cię na poniesienie kosztów przewalutowania. Trzeba zastanowić się nad tym, czy warto wymienić złotówki na dolary i kiedy będzie właściwie najlepszy moment, aby to zrobić. Najważniejszy jest kurs złotego względem dolara. Jeśli złoty wykazuje wysoką słabość względem waluty amerykańskiej, lepiej poczekać z realizacją zakupu.
Euro – waluta wspólnotowa
Dużym zaufaniem ze strony rynków obdarzany jest również pieniądz funkcjonujący w strefie euro. Wspólnotowa waluta jest środkiem płatniczym nie tylko w 19 państwach, które tworzą strefę euro, ale również w 6 innych krajach, które przyjęły ją dobrowolnie, m.in. w Kosowie, Andorze i Czarnogórze.
Jeśli nabywasz euro w celach inwestycyjnych czy oszczędnościowych, właściwie automatycznie zakładasz, że osłabieniu ulegnie waluta amerykańska. Lepiej więc trzymać część oszczędności w dolarach, a część w euro.
Jeśli rozważasz też kredyt w walucie - na co uważać?
Frank szwajcarski – bezpieczna przystań inwestycyjna
Od wielu lat frank szwajcarski postrzegany jest jako bezpieczna przystań inwestycyjna. Można jednak traktować go jako sposób na zachowanie wartości pieniądza w czasie. Zasadniczo zwykle franki szwajcarskie zyskują na wartości w czasie kryzysów gospodarczych i niepokojów występujących na rynkach finansowych.
Drożejące paliwa, gaz i ropa naftowa, a także ogromne podwyżki na rynku energetycznym sprawiają, że frank ma szerokie perspektywy wzrostu. Jeśli sytuacja gospodarcza ulegnie uspokojeniu, straci on najpewniej na swojej wartości wobec innych walut światowych.
Funty brytyjskie z historią
W jakiej walucie trzymać oszczędności w 2024 roku? Być może wybierzesz funty brytyjskie. To waluta, która przed wiekami była wymieniana na srebro, dlatego jej wartość okazuje się stabilna i trwała. Nie zmienia się w czasie tak szybko jak inne waluty. Stąd też warto rozważyć funty szterlingi, jeśli chcesz oszczędzać na przyszłość.
Waluta Australii, Szwecji i Norwegii – mniej oczywiste wybory
Możesz zastanawiać się nad tym, w jakiej walucie oszczędzać i zabezpieczyć wartość pieniądza, jeśli szukasz czegoś mniej popularnego niż dolar, euro i frank szwajcarski. Wśród dostępnych opcji są m.in. mało oczywiste dolary australijskie, szwedzkie lub norweskie korony.
Dolar australijski ma swoją specyfikę i jest mocno powiązany z rynkiem surowcowym. Inaczej niż w przypadku korony szwedzkiej, uważanej za walutę o stabilnej wartości. Zarówno szwedzka korona, jak i australijski dolar zaliczane są do walut z grupy safe haven, które podczas krachów gospodarczych z reguły zyskują na wartości. Nie tylko więc pozwolą na efektywne oszczędzanie, lecz także na zarabianie na posiadanym kapitale.
Ich zaletą jest to, że podaż pieniądza w Australii czy w Szwecji nigdy nie przewyższyła popytu na niego. Waluty te cechują się dobrą płynnością, dlatego jeśli tylko zechcesz, zawsze możesz je sprzedać.
Waluta Norwegii z kolei nie ma dużego udziału w światowym handlu, ale cieszy się stabilnym systemem walutowym i największą płynnością. Wszystko dzięki bogatym złożom ropy naftowej i gazu ziemnego, na których opiera się norweska gospodarka. Kurs waluty Norwegii powiązany jest z sytuacją na rynkach surowców energetycznych.
Niezwykle dynamiczne zmiany, które obecnie na nim zachodzą, powodują, że kurs norweskiej korony rośnie. To waluta surowcowa, która niekoniecznie sprawdzi się w roli bezpiecznej przystani dla Twoich oszczędności – już bardziej jako waluta inwestycyjna.
Wymiany złotówki na liry tureckie dokonujemy w dwóch przypadkach: wakacje i zamiar oszczędzania w obcej walucie. Jednak warto sobie zadać pytanie, czy warto kupić liry tureckie w Polsce? W polskich kantorach zakup tej waluty jest mało opłacalny. Patrząc w dłuższym okresie, kurs liry tureckiej pozostaje w permanentnym trendzie spadkowym
Pod względem oszczędnościowym należy brać pod uwagę wysokie ryzyko spadku wartości waluty. Dotyczy to przede wszystkim ich uzależnienia od walut głównych, w tym dolara amerykańskiego, którego stałe umacnianie się zwykle wiąże się z osłabieniem wartości walut egzotycznych. Można więc określić tę inwestycję jako wysoce ryzykowną.
To pomocna informacja: Na czym polega konto walutowe? Którą ofertę wybrać?
Inwestycja w waluty. Na jakiej walucie najlepiej zarabiać?
Teraz, kiedy wiesz już, jaką walutę warto kupić w celach oszczędzania, możemy pochylić się nad kwestią rozpoczęcia inwestycji w tym obszarze. W jaką walutę inwestować w 2024 roku i w kolejnych? Wielu skłania się w stronę inwestycji długoterminowych, w celu ograniczania ryzyka. W takim przypadku dobrym wyborem może wydawać się euro. Dlaczego?
Jeśli spojrzymy na dwie główne waluty, czyli euro i dolar amerykański, to wydaje się, że euro ma większy potencjał do wzrostu kursu. Jest to głównie spowodowane faktem, że obniżenie wysokich stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych zazwyczaj następuje wcześniej niż w Europie. Spadek stóp procentowych w USA może niekorzystnie wpłynąć na wartość dolara, podczas gdy Europa będzie stopniowo obniżać stopy w nieco wolniejszym tempie, co może być korzystne dla euro.
Warto wiedzieć: ETF-y a klasyczne fundusze inwestycyjne. Która inwestycja jest bardziej opłacalna?
W jakiej walucie trzymać oszczędności w 2025 roku?
Perspektywy na kolejne lata i przewidywania ekonomistów dotyczące rynku walutowego pomogą Ci odpowiedzieć na pytanie, w jakiej walucie trzymać oszczędności w 2024 roku i w które waluty inwestować w celu wypracowania największego poziomu stopy zwrotu. W jakiej walucie zatem oszczędzać? W 2024 roku prawdopodobnie odpowiedni będzie wybór euro czy franka szwajcarskiego.
Aby wiedzieć, kiedy zainwestować np. w dolara amerykańskiego i czy warto to zrobić, dobrze jest posłużyć się indeksem tej waluty – DXY – obrazującym to, jakie są wahania cenowe na rynku i kiedy dolar rzeczywiście jest na tyle tani, że jego cena staje się atrakcyjna dla kupujących. Zasadniczo oszczędzanie w walutach obcych i inwestowanie w nie może okazać się w 2024 roku dobrym pomysłem – wszystko brak realnych, atrakcyjnych ofert na lokaty bankowe złotówkowe.
Co prawda nie ma ich również w przypadku depozytów walutowych, ale oszczędzanie w walutach obcych wcale nie musi oznaczać kupowania walut i składania ich w banku na depozycie terminowym. Spróbuj wytypować sam waluty, których wartość jest stabilna, a do tego nie są na tyle drogie, aby nie dało się w nie zainwestować z zyskiem czy trzymać w nich swoich oszczędności.
Możesz obracać walutami, dokonywać w nich transakcji czy na przykład odkładać franki po to, aby bezpośrednio w walucie spłacać raty swoich kredytów czy pożyczek (popularnych kredytów frankowych).
7 Komentarze