Nowe przepisy podatkowe wprowadzają większe obciążenia dla właścicieli budynków niemieszkalnych, co prowadzi do sytuacji, w której za budynek gospodarczy trzeba zapłacić znacznie więcej niż za dom. Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca uwagę na niesprawiedliwość systemu i apeluje o zmiany, ale na razie właściciele nieruchomości muszą przygotować się na wysokie rachunki.
Już teraz w gminach trwa roznoszenie decyzji, dotyczących tego, ile podatku trzeba w tym roku zapłacić.
Nowe przepisy, nowe zasady
Podatek od nieruchomości obejmuje:
- budynki mieszkalne i niemieszkalne,
- grunty,
- budowle wykorzystywane do działalności gospodarczej.
Co istotne, od 2025 roku zmieniono definicje obiektów budowlanych, które teraz są określone bezpośrednio w Ustawie o podatkach i opłatach lokalnych. Do tej pory odnosiły się one do Prawa budowlanego, co prowadziło do różnych interpretacji.
Nowy podział obejmuje budynki (posiadające fundamenty, dach i trwale związane z gruntem) oraz budowle, czyli obiekty techniczne, takie jak elektrownie wiatrowe, magazyny energii czy infrastruktura wodno-kanalizacyjna.
Przeczytaj też: Nowy podatek od ogrodzeń. Kogo dotyczy?
Podatek trzeba zapłacić do 15 marca
Właściciele nieruchomości powinni pamiętać, że pierwsza rata podatku musi zostać uregulowana do 15 marca 2025 r. Osoby fizyczne płacą podatek w czterech ratach – kolejne terminy to 15 maja, 15 września i 15 listopada.
Rady gmin mają prawo ustalać wysokość stawek podatkowych, ale nie mogą przekroczyć górnych limitów określonych przez Ministerstwo Finansów.
Właściciele budynków gospodarczych płacą więcej
Niepokój wśród podatników budzi fakt, że stawka podatku od tzw. budynków pozostałych może być znacznie wyższa niż dla budynków mieszkalnych. Przykładem jest Olsztyn, gdzie w 2024 roku właściciele domów płacili 1,15 zł za każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej, podczas gdy właściciele budynków gospodarczych musieli uiścić 11,17 zł/mkw.
W praktyce oznacza to, że właściciel niewielkiej szopy o powierzchni 20 mkw mógł zapłacić wyższy podatek niż posiadacz 100-metrowego domu jednorodzinnego. W 2025 roku maksymalna stawka dla budynków gospodarczych wzrosła do 11,48 zł/mkw, podczas gdy dla budynków mieszkalnych to 1,19 zł/mkw.
Czy podatek od nieruchomości jest sprawiedliwy?
Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) zwrócił uwagę na dysproporcje w wysokości podatków, argumentując, że budynki niemieszkalne nie zawsze generują zyski. W efekcie właściciele niewielkich budynków gospodarczych ponoszą znacznie większe obciążenia niż osoby posiadające duże domy.
RPO skierował do Ministerstwa Finansów pytania, czy widzi potrzebę zmiany stawek podatkowych i ich proporcji w zależności od rodzaju nieruchomości. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, ale temat budzi rosnące kontrowersje.

Co mogą zrobić podatnicy?
Każda gmina ustala własne stawki w ramach limitów określonych przez ministerstwo, dlatego warto sprawdzić, ile dokładnie wynosi podatek w danym miejscu. Można również wystąpić o zwolnienie z podatku, jeśli nieruchomość spełnia określone warunki (np. jest to altana działkowa).
Czy w przyszłości podatek zostanie dostosowany do rzeczywistych warunków ekonomicznych? To zależy od dalszych decyzji Ministerstwa Finansów oraz działań podejmowanych przez samorządy
4 Komentarze