Obecnie proces uzyskiwania pozwoleń na budowę trwa bardzo długo, a nieograniczona liczba odwołań może blokować inwestycje na lata. Nowe przepisy wprowadzą wymóg uzasadnienia odwołań i przedstawienia dowodów. Według Roberta Chojnackiego, prezesa RedNet Property Group, ograniczenie biurokracji może pozytywnie wpłynąć na liczbę realizowanych inwestycji i zwiększyć dostępność mieszkań.
Nowe zasady budowy dróg
Deweloperzy nie będą już musieli samodzielnie budować dróg do nowych osiedli. Zamiast tego wpłacą środki na ich budowę, a realizacją zajmą się samorządy. To powinno skrócić czas rozpoczęcia inwestycji, choć pojawiają się wątpliwości, czy samorządy będą miały odpowiednie zasoby, by sprawnie realizować te zadania.
Więcej gruntów pod budownictwo
Planowane jest przekazanie samorządom gruntów należących do spółek Skarbu Państwa, co pozwoli na ich wykorzystanie pod budowę mieszkań. Eksperci wskazują, że to dobre rozwiązanie, ale wymaga sprawnej współpracy między samorządami a inwestorami. Bez odpowiednich planów zagospodarowania przestrzennego nowe działki mogą nie zostać szybko wykorzystane.
Zawieszenie opłaty planistycznej
Projekt ustawy przewiduje zawieszenie na dwa lata opłaty planistycznej, czyli podatku od wzrostu wartości nieruchomości po zmianie miejscowego planu zagospodarowania.
Jak wyjaśnia Robert Chojnacki:
Zawieszenie opłaty planistycznej może skłonić właścicieli działek do ich szybszej sprzedaży, co zwiększyłoby podaż gruntów. Trzeba jednak pamiętać, że gminy mogą mieć problem z utratą tych wpływów, co może wpłynąć na ich budżety.
Zmiany w specustawie mieszkaniowej
Obecne przepisy nakładają obowiązek zapewnienia 1,5 miejsca parkingowego na każde mieszkanie, co znacząco podnosi koszty budowy. Nowa ustawa ma przywrócić możliwość ustalania liczby miejsc parkingowych przez samorządy, co zwiększy elastyczność inwestycji i pozwoli na lepsze dostosowanie ich do potrzeb mieszkańców.
Czy zmiany poprawią sytuację na rynku?
Nowa ustawa może przyspieszyć proces inwestycyjny i zwiększyć liczbę dostępnych mieszkań, co w dłuższej perspektywie może wpłynąć na stabilizację cen nieruchomości. Robert Chojnacki podkreśla, że sukces tych zmian zależy od ich skutecznego wdrożenia. Kluczowe będzie również to, jak nowe przepisy wpłyną na współpracę między samorządami a inwestorami.
Podsumowanie – co zmieni ustawa propodażowa?
✅ Szybsze procedury administracyjne – koniec z bezpodstawnymi odwołaniami blokującymi inwestycje.
✅ Nowe zasady finansowania dróg – deweloperzy wpłacą pieniądze, ale budową zajmie się samorząd.
✅ Więcej gruntów pod budownictwo – samorządy przejmą grunty spółek Skarbu Państwa.
✅ Zawieszenie opłaty planistycznej – więcej działek na sprzedaż, ale mniej pieniędzy dla gmin.
✅ Zmiany w specustawie mieszkaniowej – samorządy znów zdecydują o liczbie miejsc parkingowych.
✅ Odrolnienie terenów w miastach – łatwiejsza zmiana przeznaczenia gruntów na budowlane.
0 Komentarze