Robią święta „na bogato”, a resztę roku spłacają długi. Jak tego uniknąć?

Niestety zasada „Zastaw się, a postaw się” wciąż ma się dobrze w kontekście organizowania Świąt Bożego Narodzenia. ¼ Polaków decyduje się zaciągnąć pożyczkę na ten cel i nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że 5-procentowa grupa przez wystawne i kosztowne świętowanie ma później problem w spłacie bieżących rachunków.

Konsekwencje kilku świątecznych dni odczuwa więc przez kolejne miesiące.

Jak Polacy organizują święta?

Badanie pokazało wyraźne różnice w podejściu do wydatków:

• 45% badanych planuje święta elegancko, ale kontrolując wydatki.
• 39% konsumentów stara się zmieścić w ściśle określonym budżecie.
• Z kolei 10% Polaków deklaruje organizację wystawnych świąt kosztem zwiększonych wydatków, często przy pomocy pożyczek.

Ekskluzywność to dla wielu nie tylko kosztowne prezenty, ale również dekoracje czy wyjazdy. Przykładowo, prezenty o wartości powyżej 500 zł za ekskluzywne uznaje aż 75% Polaków. Dekoracje za kilkaset złotych czy świąteczny wyjazd to kolejne przykłady wydatków, które często uznaje się za symbol luksusu. Jednak, jak podkreśla prezes Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki, świąteczne szaleństwo zakupowe nie powinno odbywać się kosztem zadłużania, które może odbić się na kondycji finansowej przez długie miesiące.

Kto wydaje najwięcej na święta?

Badanie ujawnia również różnice demograficzne w podejściu do organizacji świąt:

• Mężczyźni oraz osoby w wieku 35-44 lata najczęściej wybierają wystawne święta. W tej grupie aż 13% respondentów deklaruje, że ich Boże Narodzenie musi być wyjątkowe, nawet jeśli wiąże się to z większymi wydatkami.
• Z kolei kobiety oraz osoby w wieku 25-34 lata przodują w rozsądnym podejściu do planowania budżetu – odpowiednio 48% i 53% badanych podchodzi racjonalnie do świątecznych zakupów.
• Seniorzy (65-74 lata) to grupa, która najczęściej unika nadmiernych wydatków – niemal połowa z nich skupia się na duchowej stronie świąt, rezygnując z konsumpcyjnego szaleństwa.

Luksus czy rozsądek – gdzie leży granica?

Granica między luksusem a rozsądkiem jest różna dla każdego. Dla niektórych rodzin świątecznym luksusem jest przygotowanie wykwintnych potraw czy drobne, ale przemyślane prezenty. Dla innych – wyjazd za granicę lub wynajęcie Mikołaja z drogimi prezentami dla dzieci. Ważne, aby zachować równowagę i nie wpaść w spiralę zadłużenia. Aktualnie w Krajowym Rejestrze Długów widnieje aż 2 miliony Polaków z łącznym zadłużeniem wynoszącym ponad 43 miliardy złotych, co pokazuje, jak duży problem stanowi brak kontroli nad finansami.

Wigilia dniem wolnym! Jak to wpłynie na Twoje święta?

Zobacz więcej

Na czym można zaoszczędzić w święta?

Oszczędzanie w święta nie oznacza rezygnacji z ich uroku. Oto kilka praktycznych wskazówek:

1. Prezenty: Postaw na kreatywne rozwiązania – własnoręczne upominki, rodzinne fotografie czy kupony na wspólne doświadczenia mogą być tańsze, ale równie wartościowe.
2. Dekoracje: Wykorzystaj dekoracje z poprzednich lat lub samodzielnie stwórz ozdoby. Internet jest pełen inspiracji na DIY, które pozwolą zaoszczędzić setki złotych.
3. Potrawy: Ogranicz liczbę potraw, stawiając na tradycyjne i ulubione dania. Dzięki temu zmniejszysz wydatki na składniki, unikniesz marnowania jedzenia i uprościsz przygotowania.
4. Zakupy: Korzystaj z promocji, zrób listę zakupów z wyprzedzeniem i porównuj ceny w różnych sklepach. To prosty sposób na uniknięcie impulsywnych wydatków.
5. Wyjazdy: Święta w domu w gronie najbliższych mogą być równie magiczne, co zagraniczne podróże. Skup się na atmosferze, a nie na miejscu.

Racjonalne podejście daje korzyści na cały rok

Jak wynika z badania, 44% Polaków ocenia, że wydatki świąteczne mają umiarkowany wpływ na ich sytuację finansową w kolejnych miesiącach. Tylko 5% badanych odczuwa długoterminowe konsekwencje finansowe świąt. To pokazuje, że planowanie i trzymanie się budżetu ma realne przełożenie na stan finansów domowych po Bożym Narodzeniu.

Święta to czas radości i bliskości, ale również próba dla domowego budżetu. Warto zadbać, aby organizacja Bożego Narodzenia była zgodna z naszymi możliwościami finansowymi. Dzięki racjonalnemu podejściu możemy cieszyć się magią świąt, unikając długów i stresu. Niech to będzie czas, który zapamiętamy dzięki wspomnieniom z bliskimi, a nie przez wyrzuty sumienia związane z nadmiernymi wydatkami.