E-doręczenia to elektroniczny odpowiednik przesyłek poleconych, wprowadzony, aby ułatwić wymianę korespondencji pomiędzy instytucjami publicznymi, przedsiębiorcami oraz obywatelami. Od 1 kwietnia 2025 r. system e-doręczeń stał się obowiązkowy dla firm zarejestrowanych w Krajowym Rejestrze Sądowym. Niestety, przestępcy szybko zauważyli tę zmianę i zaczęli wykorzystywać e-doręczenia jako sposób na wyłudzanie danych.
Jak działa oszustwo?
W wiadomości podszywającej się pod rządowy portal, użytkownicy są informowani o nieodebranym e-doręczeniu, które rzekomo zostało wysłane do nich przez instytucję publiczną. W treści wiadomości zawarty jest link, który prowadzi do fałszywej strony, wyglądającej jak portal biznes.gov.pl. Na tej stronie przestępcy próbują wyłudzić dane logowania do poczty elektronicznej. Jeśli otrzymasz taką wiadomość, pamiętaj – nigdy nie klikaj w linki i nie podawaj swoich danych.
Jak rozpoznać oszustwo?
- Podejrzany nadawca: Sprawdź dokładnie adres nadawcy. Wiele oszustw bazuje na zbliżeniu do oficjalnych adresów, ale zawsze z pewnymi błędami w domenie.
- Treść wiadomości: Uważaj na wiadomości, które twierdzą, że masz nieodebrane e-doręczenie i grożą usunięciem przesyłki, jeśli nie pobierzesz jej natychmiast.
- Linki: Unikaj kliknięcia w linki, które prowadzą do stron, które nie są oficjalnymi rządowymi stronami. W przypadku e-doręczeń, zawsze sprawdzaj adres URL.
Jak reagować?
Jeżeli otrzymasz podejrzaną wiadomość, natychmiast zgłoś incydent do CERT Polska na adres incydent.cert.pl. Pamiętaj, że zachowanie ostrożności w internecie jest kluczowe. Również nie odpowiadaj na wiadomości tego typu ani nie udostępniaj żadnych danych osobowych.
Plaga oszustw telefonicznych
Warto dodać, że oprócz oszustwa na e-doręczenie, w Polsce pojawiła się także nowa fala oszustw telefonicznych. Obywatele otrzymują telefony z zagranicznych numerów, głównie z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii oraz Słowenii. Po odebraniu telefonu automatyczny system nakłania do kontaktu w aplikacji WhatsApp, gdzie oszuści próbują wyłudzić pieniądze lub dane logowania do bankowości internetowej.

Zachowaj ostrożność!
Zarówno w przypadku podejrzanych e-maili, jak i telefonów, pamiętaj, aby zawsze zachować ostrożność. Żadne instytucje publiczne nie będą żądały Twoich danych przez takie kanały. Dbaj o swoje bezpieczeństwo i zgłaszaj wszelkie podejrzane incydenty.
0 Komentarze