Hakerzy cyklicznie próbują wyłudzić od klientów banków dane do logowania po to, aby przejąć ich dostęp do konta bankowego i ukraść pieniądze.
Tym razem uwzięli się na klientów PKO Banku Polskiego. Bank pokazuje, jak wyglądają podejrzane wiadomości i wyjaśnia, co trzeba z nimi zrobić, aby nie stracić dostępu do konta i pieniędzy.
Jak wyglądają podejrzane wiadomości?
PKO Bank Polski udostępnił, jak wygląda fałszywy e-mail, który trafia do skrzynek pocztowych jego klientów.
Na pierwszy rzut oka wygląda jak standardowa wiadomość, ale jest kilka szczegółów, które pozwalają rozpoznać, że to oszustwo:
Fałszywa wiadomość |
Prawdziwa wiadomość |
|
Nadawca |
service@ipko.pl |
informacje@pkobp.pl |
Link w wiadomości |
Prowadzi do fałszywej strony: login-advance.net/IPKO |
Bank nie wysyła żadnych niezabezpieczonych linków w wiadomościach |
Podpis |
Zespół IPKO |
Zespół PKO Banku Polskiego |
Język wiadomości |
Pełen błędów językowych i literówek |
Poprawny |
Źródło: PKO BP
Co robić, gdy otrzymasz taką wiadomość?
Jeśli otrzymasz e-mail, w którym ktoś prosi o kliknięcie w link lub podanie danych osobowych, zachowaj szczególną ostrożność. Nie klikaj w żadne linki ani nie podawaj danych.
PKO BP przypomina, że nigdy nie wysyła wiadomości e-mail z prośbą o podanie poufnych informacji czy aktywację usług przez niezabezpieczone linki.
Jak zgłosić podejrzenie cyberprzestępstwa?
PKO Bank Polski prosi, aby wszystkie podejrzane próby wyłudzeń danych zgłaszać bezpośrednio do banku. Dzięki temu specjaliści od cyberbezpieczeństwa będą mogli zareagować i udaremnić kolejne próby oszustwa.
Najłatwiej wykorzystać jedną z szybkich dróg kontaktu:
- napisać maila na adres: informacje@pkobp.pl,
- zadzwonić na infolinię dla klientów pod numerem telefonu: 800 302 302.

0 Komentarze