Rynek wtórny – ceny w dół w wielu miastach
Jeszcze w trzecim kwartale 2024 r. wydawało się, że wzrosty cen mieszkań na rynku wtórnym nie mają końca. Jednak końcówka roku przyniosła spore zmiany – średnie ceny transakcyjne zaczęły wyraźnie maleć, szczególnie w największych miastach.
Najmocniejsze spadki odnotowano w:
🔹 Warszawie – ceny spadły o 6,2%, co oznacza obniżkę o około 1000 zł/m². Obecnie średnia cena wynosi 15 745 zł/m²,
🔹 Szczecinie – jeszcze większa korekta, bo aż -7,2% w ciągu trzech miesięcy,
🔹 Łodzi – ceny spadły o 5,4%, co uczyniło ją jednym z najtańszych rynków mieszkaniowych w kraju.
Obniżki pojawiły się także w Bydgoszczy, Olsztynie, Poznaniu i Zielonej Górze, choć były one nieco mniejsze.
Gdzie ceny nadal rosły?
Nie wszędzie jednak trend się odwrócił. W kilku miastach ceny mieszkań na rynku wtórnym wciąż rosły, choć wzrosty były znacznie niższe niż w poprzednich kwartałach. Największe podwyżki odnotowano w:
✔ Gdańsku (+2,4%),
✔ Gdyni (+2,3%),
✔ Katowicach (+2,3%),
✔ Kielcach (+1,4%).
Mimo że te wzrosty są zauważalne, jeszcze kwartał wcześniej notowano podwyżki przekraczające 4%, co świadczy o znaczącym wyhamowaniu trendu wzrostowego.
Kraków i Warszawa coraz bliżej cenowo
Jednym z ciekawszych efektów ostatnich zmian jest zmniejszenie różnicy w cenach mieszkań pomiędzy Warszawą a Krakowem. Podczas gdy w stolicy ceny spadły, w Krakowie wciąż delikatnie rosły (+1%). Efekt? Różnica w średnich cenach transakcyjnych pomiędzy tymi miastami wynosi już tylko 500 zł/m², a jeszcze kilka miesięcy temu było to znacznie więcej!
Co z nowymi mieszkaniami?
W przeciwieństwie do rynku wtórnego, na rynku pierwotnym nie odnotowano tak szerokich obniżek cen. W większości miast ceny nowych mieszkań pozostały stabilne lub rosły. Wyjątki to:
🔻 Wrocław (-4%),
🔻 Kraków (-3,4%),
🔻 Białystok (-2%),
🔻 Opole (-2,2%).
W Warszawie natomiast ceny mieszkań deweloperskich nadal szły w górę – średnia stawka przekroczyła 16 500 zł/m², ponownie przebijając rynek wtórny.
Chcesz kupić mieszkanie? To warto teraz wiedzieć!
Jeśli zastanawiasz się nad zakupem mieszkania, końcówka 2024 roku przyniosła więcej okazji na rynku wtórnym. W wielu miastach ceny zaczęły spadać, co może być dobrym momentem na negocjacje. Z kolei rynek pierwotny wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie, choć dynamika wzrostów wyraźnie wyhamowała.
Czy te spadki będą kontynuowane w 2025 roku? To zależy od wielu czynników, w tym sytuacji gospodarczej i polityki kredytowej banków. Na razie jednak kupujący mogą cieszyć się większą stabilnością cen i większą przestrzenią do negocjacji.
0 Komentarze