Polska kontra Niemcy – kto wygrywa w walce o tańszy prąd?

Co kryje się za rekordowymi cenami?

"Dunkelflaute" – główny winowajca

Brak wiatru i ograniczona dostępność energii słonecznej spowodowały dramatyczny spadek produkcji energii odnawialnej w Niemczech, z 72% w listopadzie do zaledwie 12% w grudniu. W efekcie Niemcy i Dania musiały uruchomić rezerwowe elektrownie węglowe, co tylko pogłębia problemy z emisją CO2.

Miks energetyczny Polski na tle sąsiadów

Polska w dużej mierze opiera się na węglu, który, choć kosztowny w emisjach CO2, pozwala utrzymać stabilne dostawy prądu. W grudniu polska energia kosztowała średnio 172 euro za megawatogodzinę, znacznie mniej niż w Niemczech czy Danii.

Program Mój Prąd

Zobacz więcej

Nowy aspekt: Jak energetyka jądrowa zmienia sytuację w Europie?

Państwa takie jak Francja czy Finlandia, które bazują na energetyce jądrowej, są w stanie elastycznie reagować na niedobory energii odnawialnej. W czasie kryzysów dostarczają energię do Niemiec i innych krajów, stabilizując rynek. W obliczu wysokich cen Francja staje się kluczowym graczem w europejskim miksie energetycznym.

Kredyt na fotowoltaikę 2024 – RANKING ofert finansujących panele fotowoltaiczne >>

Ceny energii w 2025 roku – co nas czeka?

Koszty kontraktów rocznych

W Polsce cena energii na 2025 rok wynosi około 100 euro za megawatogodzinę, czyli o 9% więcej niż w Niemczech. Dla Duńczyków różnica jest jeszcze większa – Polska płaci o 25% więcej. Oznacza to, że choć obecnie korzystamy z niższych cen bieżących, w dłuższej perspektywie możemy zapłacić więcej.

Perspektywy dla konsumentów

Osoby korzystające z taryf bieżących w Niemczech i Danii będą musiały oszczędzać energię, szczególnie w godzinach szczytu. Ulga przyjdzie dopiero wiosną, gdy produkcja OZE ponownie wzrośnie.

Nie przegap: Podwyżki prądu w 2024 roku. Sprawdź, ile zapłacisz za prąd >>

Wnioski

Europejski kryzys energetyczny w 2024 roku uwidocznił słabości opartej wyłącznie na OZE transformacji. Polska, choć droższa w kontraktach rocznych, utrzymuje stabilne ceny dzięki miksowi opartemu na węglu. Przyszłość energetyki może jednak wymagać większych inwestycji w atom, aby uniknąć podobnych problemów w kolejnych latach.