Według danych BIK pod koniec roku 2022 w Polsce było około 2,5 mln czynnych umów o kredyty hipoteczne i jednocześnie około 4 mln kredytobiorców spłacających takie zobowiązanie. Różnice w liczbach wynikają z tego, że wiele umów podpisywanych jest przez więcej niż jedną osobę i zazwyczaj są to właśnie małżeństwa. Temat rozwód a kredyt hipoteczny może dotyczyć niestety wielu z nich, ponieważ w Polsce rozpada się już nawet co trzeci związek małżeński.
Rozwód a kredyt hipoteczny i przepisy prawne
Z prawnego punktu widzenia rozwód skutkuje przede wszystkim ustaniem ustroju wspólności majątkowej między małżonkami oraz podziałem ich wspólnego majątku, a więc np. także mieszkania kupionego wspólnie na kredyt.
Przepisy nie regulują natomiast, co ma się stać z zaciągniętym przez małżeństwo kredytem hipotecznym po rozwodzie. Co do zasady sąd podczas postępowania zajmuje się bowiem wyłącznie podziałem aktywów małżonków, a nie pasywów, czyli właśnie zobowiązań.
Istnieją jednak przepisy, które wskazują, co małżonkowie mogą zrobić ze wspólnym kredytem po rozwodzie. Przykładowo, zgodnie z art. 392 Kodeksu Cywilnego jeden ze współmałżonków może zwolnić drugiego z długu i przejąć spłatę zobowiązania na siebie. Z kolej na podstawie art. 519 w miejsce zwolnionego z długu małżonka może wejść osoba trzecia np. nowy partner kredytobiorcy.
Kto spłaca kredyt hipoteczny po rozwodzie?
Dla banku nie ma większego znaczenia, czy dwoje ludzi, którzy zdecydowali się wcześniej na wspólny kredyt w ramach jednego wniosku, pozostaje nadal w związku małżeńskim. Przez cały okres trwania umowy są traktowani jako współkredytobiorcy, którzy są odpowiedzialni za spłatę zobowiązania solidarnie.
Jeśli więc wcześniej zaciągnięty był kredyt hipoteczny, a rozwód sąd orzekł np. po 5 latach spłaty, to bank nie będzie ingerował w stosunki pomiędzy byłymi współmałżonkami, o ile raty kapitałowo-odsetkowe w dalszym ciągu będą spłacane – wspólnie lub oddzielnie, przez jednego z małżonków. Kwestia ustalenia, kto spłaca dalej kredyt po rozwodzie, pozostaje w zasadzie wyłącznie w gestii samych ex-małżonków.
Podział majątku po rozwodzie – co z kredytem i nieruchomością?
Jak już wspomnieliśmy, rozwód wiąże się z podziałem wspólnego majątku małżonków. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy małżonkowie mieli wcześniej ustanowioną rozdzielność majątkową np. na podstawie zawartej między sobą umowy w formie aktu notarialnego. Wówczas występuje bowiem wyłącznie majątek osobisty każdego z małżonków, który nie podlega podziałowi.
Jak wygląda podział majątku przy kredycie hipotecznym? W tym przypadku do podziału jest przede wszystkim mieszkanie lub dom nabyty przez małżonków za pomocą wspólnego kredytu. Byli małżonkowie mogą dokonać podziału takiej wspólnej nieruchomości umownie lub sądownie. W tej pierwszej opcji zawarcie umowy powinno odbyć się jednak przed notariuszem, ponieważ zamiana własności nieruchomości w księdze wieczystej wymaga sporządzenia aktu notarialnego.
Jeśli małżonkowie nie mogą się porozumieć co do podziału majątku, powinni złożyć do sądu wniosek o jego przeprowadzenie. Należy tu pamiętać, że sąd dokonuje go na podstawie odrębnego wniosku, a nie robi tego automatycznie przy okazji sprawy rozwodowej.
Jeśli chodzi o podział nieruchomości, małżonkowie w drodze porozumienia mogą ją tak naprawdę podzielić w dowolny sposób. Przy sądowym podziale majątku natomiast sąd powinien kierować się art. 43 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który stanowi, że małżonkowie mają w majątku wspólnym, a więc także w nieruchomości, równe udziały po 50%. Po orzeczeniu rozwodu byli małżonkowie stają się w takim przypadku współwłaścicielami mieszkania w częściach ułamkowych.
Co można zrobić z tak podzieloną nieruchomością? Małżonkowie mają tutaj do wyboru następujące rozwiązania:
- mieszkanie może przejąć jedno z nich i wówczas taka osoba powinna spłacić drugiego ex-partnera, a więc przekazać jej równowartość połowy przejętej nieruchomości,
- mieszkanie można sprzedać i wówczas małżonkowie mogą z uzyskanych w ten sposób środków spłacić kredyt, a pozostałą kwotą się podzielić.
A co dzieje się z kredytem hipotecznym po rozwodzie? W tę kwestię sąd nie ingeruje, a więc umowa kredytowa pozostaje w mocy na tych samych zasadach co dotychczas. Nie ma tutaj znaczenia, w jaki sposób została podzielona nieruchomość kupiona na kredyt. Nawet jeśli została przepisana na jednego ze współmałżonków, bank wciąż będzie miał prawo domagać się spłaty zobowiązania od obojga z nich, którzy z mocy umowy wciąż pozostają dłużnikami solidarnymi.
W jakich sytuacjach kredyt hipoteczny po rozwodzie przechodzi na jednego z małżonków
Wskutek rozwodu dochodzi najczęściej do podziału nieruchomości, natomiast nie skutkuje on podobnym podziałem kredytu hipotecznego. Istnieje jednak kilka wyjątków od tej zasady.
Rozwód a kredyt hipoteczny zaciągnięty przed ślubem
Pierwszym wyjątkiem jest sytuacja, gdy nastąpił rozwód, ale kredyt hipoteczny był zaciągnięty przed ślubem tylko przez jednego z byłych małżonków. W takiej sytuacji po rozwodzie to właśnie on wciąż pozostaje jedynym kredytobiorcą i na nim ciąży obowiązek dalszego spłacania rat. Również nieruchomość kupiona przez niego na kredyt pozostaje składnikiem jego majątku osobistego, a więc nie podlega podziałowi.
Należy tutaj pamiętać, że zgodnie z art. 28 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony w trakcie małżeństwa jedynie do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Nie ma więc żadnego prawa własności do takiej nieruchomości. Jeśli więc uczestniczył w spłacie kredytu, może złożyć do sądu wniosek o zwrot poniesionych z tego tytułu kosztów od małżonka.
Rozwód a kredyt hipoteczny zaciągnięty po ślubie
Jeśli kredyt hipoteczny zaciągnięty był po ślubie wspólnie przez małżonków, to po rozwodzie taki kredyt hipoteczny wciąż powinni spłacać razem. Jednak po podziale nieruchomości wydaje się to niesprawiedliwe, dlatego w takiej sytuacji pojawia się pytanie, jak podzielić kredyt hipoteczny po rozwodzie? Najczęstszym rozwiązaniem jest przejęcie kredytu przez małżonka, który chce pozostać w nieruchomości lub któremu ona przypadła w wyniku podziału majątku. Wymaga to złożenia stosownego oświadczenia w banku i zwolnienia z długu drugiego współmałżonka.
Rozwód z orzeczeniem o winie a kredyt hipoteczny
Rozwód z orzeczeniem o winie na kredyt hipoteczny nie ma żadnego wpływu. Jak już bowiem wiemy, sąd nie zajmuje się podziałem zobowiązań, zatem nie może „karnie” obciążyć spłatą kredytu małżonka odpowiedzialnego za rozpad małżeństwa. Orzeczenie o winie nie interesuje tym bardziej banku, dla którego byli małżonkowie wciąż pozostają dłużnikami solidarnymi.
Jedyne, co jest możliwe w takiej sytuacji, to nierówny podział majątku. Na wniosek jednego ze współmałżonków sąd może bowiem orzec nierówne udziały w majątku wspólnym (także w nieruchomości), gdy istnieją ku temu ważne powody. Najczęściej dzieje się tak w przypadku, gdy drugi z małżonków rażąco nie przyczyniał się do zaspokajania potrzeb rodziny, czyli np. przez lata nie dokładał się do utrzymania dzieci lub doprowadził do zadłużenia z powodu alkoholizmu, czy hazardu.
Sprawdź: Kredyt bez zgody współmałżonka. Czy jest możliwy? Do jakiej kwoty?
Co jeżeli były mąż/żona nie spłacają kredytu po rozwodzie?
Czasami zdarza się, że jedna z rozwiedzionych stron nie zamierza spłacać swojej części zaciągniętego kredytu, szczególnie jeśli nie ma już praw do danej nieruchomości bądź po prostu jej nie zamieszkuje. Co wtedy? Wydaje się to całkiem uzasadnione pod względem logicznym, ale nie prawnym.
W takiej sytuacji bank ma pełne prawo obciążyć konsekwencjami takiego postępowania współmałżonka, który regularnie płaci raty zobowiązania. W oczach banku byli małżonkowie stanowią wspólnie zadłużony podmiot, który wzajemnie odpowiada za swoje postępowanie. Jeśli zatem Twój współmałżonek nie spłaca kredytu hipotecznego, musisz zrobić to samodzielnie, ponieważ w przeciwnym wypadku bank zacznie naliczać odsetki karne i może to doprowadzić do windykacji, a to może się skończyć nawet utratą mieszkania czy domu.
Może się zdarzyć, że nie będziesz w stanie uregulować rat samodzielnie. Wówczas warto złożyć wniosek do banku o zmniejszenie ich wysokości. Kalkulator kredytu hipotecznego pozwoli wyliczyć Ci wysokość raty przy określonym czasie kredytowania. Bankowi na pewno najbardziej będzie zależało na tym, żeby produkt po prostu był spłacany – niezależnie od tego, czy przez byłego męża, czy przez byłą żonę. Jeśli rozłożenie spłaty zobowiązania na mniejsze raty spowoduje, że na konto banku będzie regularnie wpływała odpowiednia kwota środków finansowych, najprawdopodobniej instytucja kredytująca przychyli się do wniosku klienta.
A jak uwolnić się od kredytu po rozwodzie, jeśli nie chcemy go dalej spłacać? Można go przenieść na drugiego współmałżonka lub wymienić współkredytobiorcę.
Przeniesienie kredytu hipotecznego na jedną osobę
Byli małżonkowie mogą starać się w banku o przepisanie zobowiązania kredytowego tylko na jedną osobę np. na tę, która również ma przejąć całą nieruchomość na własność. Takie rozwiązanie wydaje się najrozsądniejsze. Wymaga to jednak złożenia odpowiedniego wniosku do banku, a potem podpisania aneksu do umowy kredytowej. Musi także tutaj nastąpić zwolnienie z długu byłego małżonka, który ma być odłączony od umowy.
Zanim jednak bank przepisze umowę kredytu hipotecznego na jedną ze stron, przeprowadzi dogłębną analizę sytuacji i oceni, czy pozbycie się jednego z dłużników nie okaże się zbyt ryzykowne. Musi więc przede wszystkim ocenić, czy dana osoba ma odpowiednią zdolność kredytową do samodzielnej spłaty zobowiązania. Przy szacowaniu owej zdolności bank weźmie pod uwagę bieżące dochody klienta, które mogą pochodzić z różnych źródeł, a także koszty ponoszone przez niego z wielu różnych tytułów, również ewentualnych alimentów.
Wymiana współkredytobiorcy
W niektórych przypadkach możliwe jest też przeniesienie kredytu hipotecznego na inną osobę, która występuje w roli współkredytobiorcy, zamiast jednego z byłych już współmałżonków. Mogą to być rodzic kredytobiorcy, ktoś z rodzeństwa, przyjaciel czy nowy partner lub partnerka.
Przeniesienie zobowiązania na inną osobę i dołączenie jej do grona solidarnie odpowiadających za zobowiązanie współkredytobiorców poprzedzane jest zawsze badaniem zdolności kredytowej i kontrolą historii takiej osoby w Biurze Informacji Kredytowej.
Czy są sytuacje, w których przeniesienie kredytu na jedną osobę jest niemożliwe?
Nie zawsze jest możliwe przeniesienie kredytu na jedną osobę. Problem z tym może wystąpić między innymi w następujących sytuacjach:
- gdy osoba mająca przejąć kredyt na siebie nie ma wystarczającej zdolności kredytowej,
- gdy na przeniesienie kredytu nie godzi się drugi współkredytobiorca, czyli drugi małżonek,
- gdy na przeniesienie kredytu nie godzi się bank.
Jak odłączyć się od kredytu hipotecznego w takich przypadkach? Jedną z metod szybszego pozbycia się zobowiązania jest sprzedaż nieruchomości kupionej za pieniądze z kredytu hipotecznego. Wtedy można przedterminowo dokonać spłaty kredytu hipotecznego, a rozwód nie będzie miał w tym wypadku znaczenia.
Innym sposobem jest zawarcie porozumienia między małżonkami, którzy mogą po prostu umówić się, że zobowiązanie będzie spłacało tylko jedno z nich, bez formalnego przeniesienia kredytu. W tym przypadku jednak wciąż pozostaje kwestia ryzyka, że jeśli jednak były małżonek zaprzestanie regulowania rat, to bank będzie dochodzić swoich roszczeń także od drugiej osoby.
Warto wiedzieć!
Na taką okoliczność można się jednak zabezpieczyć, np. podpisując porozumienie w formie ugody u notariusza. W takiej sytuacji, gdy były mąż lub żona nie wykona przyjętego na siebie zobowiązania i w związku z tym bank obciąży spłatą kredytu drugą stronę, może ona wtedy wystąpić do sądu o zwrot wpłaconych na poczet tego pieniędzy w postępowaniu o tzw. roszczenie regresowe.
Jak przejąć kredyt hipoteczny po rozwodzie?
Jeśli chcesz przejąć kredyt hipoteczny, a rozwód został już orzeczony przez sąd, najlepiej w pierwszej kolejności spróbuj porozumieć się w tej kwestii z byłym współmałżonkiem. Zwolnienie jej z długu i przepisanie na Ciebie umowy kredytowej wymaga bowiem zgody współkredytobiorcy.
W kolejnym kroku udajcie się do banku i złóżcie wniosek o podpisanie stosownego aneksu do umowy kredytowej. Bank może tutaj zażądać dodatkowych dokumentów np. orzeczenia sądowego o rozwiązaniu związku małżeńskiego, orzeczenia o podziale majątku, ewentualnej umowy o przejęciu nieruchomości przez jednego z małżonków, odpisu księgi wieczystej, czy wreszcie dokumentów o dochodach osoby, która ma przejąć spłatę zobowiązania na siebie.
Jeśli porozumienie z małżonkiem nie jest możliwe, należy udać się do prawnika, który podpowie, jak podzielić kredyt po rozwodzie.
Warto wiedzieć: Czy można przystąpić do kredytu ze współwnioskodawcą?
Czy należy poinformować kredytodawcę o rozwodzie?
Na koniec warto wyjaśnić, czy trzeba informować bank o rozwodzie. Zazwyczaj w umowie o kredyt hipoteczny wyszczególnione są zdarzenia, o których kredytobiorca powinien powiadomić bank. Najczęściej chodzi tutaj o wszelkie okoliczności mające wpływ na sytuację finansową kredytobiorcy lub których skutkiem jest zmiana stanu prawnego lub technicznego nieruchomości. W tym kontekście zatem poinformowanie banku o rozwodzie wydaje się więc konieczne. Należy to zrobić w szczególności po przepisaniu nieruchomości na jedną osobę, czy też braku porozumienia co do dalszej spłaty kredytu.
Dodatkowe źródła:
https://subiektywnieofinansach.pl/ilu-polakow-uwolnilo-sie-od-dlugow-kto-wzial-kredyt-dane-bik/
https://www.prawo.pl/biznes/po-rozwodzie-kredyt-pozostaje-wspolwlasnoscia,519609.html
https://lexlege.pl/kc/ksiega-trzecia-zobowiazania/1985/
https://adwokat-jaskow.pl/jak-wyglada-podzial-majatku-po-rozwodzie/#sadowy-podzial-majatku-wspolnego
http://o-rozwodzie.pl/prawo-do-korzystania-z-mieszkania-nalezacego-do-wspolmalzonka/
https://rozwod-i-podzial-majatku.pl/rozwod-a-kredyt-hipoteczny/
20 Komentarze