Średnie oprocentowanie lokat bankowych spadło poniżej 4%, a w najbliższych miesiącach może być jeszcze niższe. Oznacza to, że nawet najbardziej atrakcyjne oferty na rynku nie pozwalają na realne zyski, szczególnie po uwzględnieniu podatku od zysków kapitałowych. Eksperci ostrzegają, że osoby korzystające z lokat powinny skorzystać z promocyjnych ofert jak najszybciej, zanim się skończą. A w dłuższej perspektywie poszukać alternatywnych form pomnażania kapitału.
Na jakich lokatach można jeszcze zarobić?
Odliczając podatek od zysków kapitałowych, żeby lokata chroniła kapitał przed inflacją, musi mieć oprocentowanie wynoszące min. 4,95%. Poniżej znajdziesz aktualne oferty z najwyższym na rynku oprocentowaniem:
- Lokata Mobilna Velo Bank 7% - można ją założyć na 2 miesiące i wpłacić maks. 50 tys. zł, trzeba być nowym klientem banku, założyć konto osobiste i aktywować lokatę w ciągu 30 dni w aplikacji mobilnej,
- Lokata Standardowa inBank 5,25% - można ją założyć na rok i wpłacić maks. 50 tys. zł, nie trzeba zakładać konta, wszystko można załatwić przez internet,
- Lokata na nowe środki Velo Bank 5,20% - można ją założyć na 6 miesięcy i wpłacić maks. 190 tys. zł, promocja trwa do 21.01. 2025 r.
Obligacje skarbowe – bezpieczna alternatywa
Jednym z popularnych sposobów na zabezpieczenie oszczędności przed inflacją są obligacje skarbowe. Obligacje trzyletnie oferują stałe oprocentowanie na poziomie 5,95% rocznie, a czteroletnie i dziesięcioletnie zapewniają oprocentowanie indeksowane inflacją. To atrakcyjna opcja dla osób szukających stabilności i ochrony kapitału w dłuższym okresie.
Fundusze dłużne i obligacje korporacyjne
Eksperci wskazują, że fundusze inwestujące w obligacje skarbowe i korporacyjne mogą zapewnić zysk na poziomie 6–8% brutto rocznie. Chociaż są to inwestycje obarczone nieco większym ryzykiem, wciąż pozostają stosunkowo bezpieczne i mogą stanowić dobrą alternatywę dla lokat bankowych.
Akcje i nieruchomości – większy potencjał zysków, ale i ryzyko
Inwestowanie w akcje polskich spółek może być atrakcyjną opcją w 2025 roku, szczególnie że prognozy wzrostu gospodarczego są optymistyczne. Jednak analitycy ostrzegają przed możliwymi wahaniami na rynku. W przypadku nieruchomości perspektywy są mniej korzystne – spadające ceny mieszkań i niewielka rentowność wynajmu sprawiają, że ten segment traci na atrakcyjności.
Złoto i inne aktywa alternatywne
Dla osób myślących o długoterminowej ochronie kapitału, inwestycje w złoto lub inne surowce mogą być interesującym rozwiązaniem. Eksperci podkreślają jednak, że są to inwestycje wymagające cierpliwości, ponieważ ich opłacalność zależy od sytuacji na globalnych rynkach.
Jeśli chcesz ochronić swoje oszczędności przed inflacją, warto działać już teraz. Spadające oprocentowanie lokat bankowych i nadpłynność sektora finansowego sprawiają, że banki nie oferują już korzystnych warunków na depozyty. Dlatego warto rozważyć inne formy inwestowania, które mogą zapewnić lepsze zyski w nadchodzących latach.
0 Komentarze