Pandemia mocno wpłynęła na gospodarkę, dlatego w celu jej odbudowywania, a także poprawy życia wielu polskich rodzin rząd ogłosił swój program reform pod hasłem „Nowy Ład 2021”. Oprócz ważnych zmian w zakresie systemu zdrowia, podatków, nowych obowiązków dla przedsiębiorców, pojawiają się też zmiany, które mają ułatwić dostęp do finansowania zakupu własnych mieszkań. W jaki sposób? Zaproponowano gwarancję wkładu własnego przez państwo, bony mieszkaniowe oraz dopłaty do kredytów hipotecznych dla rodzin.
Założenia Nowego Ładu nie mają jeszcze ostatecznej formy, ale już warto przyjrzeć się im z bliska.
Nowy Ład – od kiedy wejdzie w życie i na czym polega?
Polski Nowy Ład to plan reform społeczno-gospodarczych na najbliższe kilka lat. Jego założenia wpłyną na wiele obszarów takich jak służba zdrowia, rynek pracy, polityka podatkowa czy mieszkaniowa.
Na ten moment wiele mówi się o najważniejszych założeniach programu, ale aby weszły one w życie, to muszą zostać uregulowane ustawowo. Nie ma jeszcze nawet projektów takich ustaw, dlatego na pewno nie powinniśmy liczyć, że jeszcze w tym roku będzie można zawnioskować o kredyt hipoteczny bez wkładu własnego. Nowy Ład 2021 to szkic zmian, których szczegóły stopniowo poznajemy. Dopiero kiedy zacznie się proces legislacyjny poszczególnych reform, będzie można mówić o terminach wejścia w życie regulacji Nowego Ładu. Część z nich może obowiązywać już od 1 stycznia 2022 r.
Czytaj więcej: Nowy Ład – kto zyska, a kto straci?
Nowy Ład a kredyt hipoteczny
Ogromną przeszkodą przy ubieganiu się o kredyt hipoteczny jest wkład własny. Dlatego głównym założeniem Nowego Ładu ma być wspieranie młodych oraz rodzin z dziećmi, którym trudno jest oszczędzać, a marzą o kupnie własnego mieszkania czy budowie domu.
Takie działania były już podejmowane wcześniej np. w ramach programu Mieszkanie dla Młodych. Nowy Ład obejmie jednak znacznie większą grupę osób. Jeśli zmiany wejdą w życie w proponowanej formie, to na pewno łatwiej będzie zawnioskować o kredyt hipoteczny. Oczywiście program niesie też ze sobą ryzyko, czy osoby z niską zdolnością kredytową nawet przy wsparciu państwa poradzą sobie ze spłatą kredytu mieszkaniowego? Czy w związku z większym zainteresowaniem mieszkaniami ceny nieruchomości będą rosły jeszcze szybciej? Na te pytania będzie można odpowiedzieć, gdy zostaną zaproponowane postanowienia Nowego Ładu w ostatecznej formie.
Gwarancja wkładu własnego i dopłaty do kredytów hipotecznych w ramach Nowego Ładu
Filarem programu Nowu Ład mają być zmiany w ramach polityki mieszkaniowej. Polacy będą mogli otrzymać od państwa wsparcie finansowe przy chęci kupna mieszkania, dzięki gwarancji wkładu własnego, dopłatom do kredytu hipotecznego, bonom mieszkaniowym czy zniesieniu formalności przy budowie domów jednorodzinnych do 70 mkw.
Gwarancja wkładu własnego to zaproponowane rozwiązanie, które w praktyce ma umożliwić wnioskowanie o kredyt hipoteczny bez wkładu własnego. Banki wymagają aktualnie min. 20% wartości nieruchomości od kredytobiorcy według zaleceń KNF lub min. 10% przy wykupieniu dodatkowego ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Oznacza to, że myśląc o kupnie mieszkania, które kosztuje 450 tys. zł, trzeba mieć minimum 50 tys. zł własnych oszczędności. Dla wielu młodych ludzi ten próg jest nie do przejścia i przez wiele lat odkładają na wkład własny. Ma to zmienić Nowy Ład. Bank Gospodarstwa Krajowego ma udzielać gwarancji w zakresie wkładu własnego do 40%, a maksymalnie do kwoty 100 tys. zł na okres nawet 15 lat. Beneficjentami takich zmian mają być osoby w wieku od 24 do 40 lat.
Dopłata do kredytu hipotecznego ma ułatwić spłatę zobowiązania rodzinom wielodzietnym. Kwota dopłaty ma być uzależniona od liczby posiadanych dzieci. Państwo udzieli bezzwrotnego dofinansowania do kredytu hipotecznego w wysokości:
- do 20 tys. zł po urodzeniu drugiego dziecka,
- do 60 tys. zł po urodzeniu trzeciego dziecka,
- po 20 tys. zł za każde kolejne dziecko, maksymalnie do sześciorga dzieci.
Umorzenie części kredytu hipotecznego dla rodzin z dziećmi może wynieść nawet do 160 tys. zł.
Oprócz gwarancji czy dopłat do kredytów hipotecznych Polski Nowy Ład przewiduje także bony mieszkaniowe. Mają mieć formę bonu rodzinnego lub społecznego. Społeczny bon mieszkaniowy ma być dedykowany osobom, które nie posiadają zdolności kredytowej i mają pomagać m.in. w wynajmie mieszkania. Bon rodzinny ma mieć szersze możliwości wykorzystania i będą mogły z niego korzystać rodziny wielodzietne.
Przedstawiciele rządu zapowiedzieli również, że dzięki Nowemu Ładowi ma być nie tylko łatwiej dostać kredyt hipoteczny i kupić mieszkanie, ale także wybudować dom. Niewielki dom do 70 mkw. być może już wkrótce będzie można postawić bez pozwoleń i wielu formalności, a będzie to jedynie dom na zgłoszenie. Uwzględniając możliwość zagospodarowania także poddasza, część użytkowania takiego domu będzie mogła wynieść nawet 90 mkw. Koszt budowy takiego domu będzie znaczniej mniejszy, a jeśli projekt domu będzie odpowiedni, to taka przestrzeń będzie wystarczająca np. dla 4-osobowej rodziny. Samo ograniczenie formalności pomoże zaoszczędzić zarówno czas, jak i pieniądze.
Wcześniejsza spłata kredytu hipotecznego będzie korzystniejsza
Na Nowym Ładzie skorzystają także obecni kredytobiorcy. Dlaczego? Według planów w końcu ma zostać uregulowana prawnie wcześniejsza spłata kredytu.
Do tej pory nierozwiązana pozostaje kwestia, czy spłata kredytu może być zaliczana do wydatków na cele mieszkaniowe. Chodzi konkretnie o sytuację, czy pieniądze ze sprzedaży starego mieszkania można przeznaczyć na spłatę kredytu zaciągniętego na zakup nowego lokum i uniknąć zapłaty podatku. Nowy Ład ma rozwiać te wątpliwości. W ramach Nowego Ładu mają zostać doprecyzowane przede wszystkim zapisy ustawy o podatku dochodowym PIT.
W tym momencie nie trzeba płacić podatku PIT, jeśli sprzedajemy nieruchomość po pięciu latach od jej zakupu. Jeśli zrobimy to wcześniej, to możemy skorzystać z ulgi mieszkaniowej, ale w ciągu kolejnych trzech lat musimy przeznaczyć środki ze sprzedaży na cele mieszkaniowe.
Projekt Polskiego Nowego Ładu jednoznacznie stwierdza, że wydatki na spłatę kredytu hipotecznego zaciągniętego na stare mieszkanie będą wydatkiem na własne cele mieszkaniowe. Jeśli sprzedamy mieszkanie za 500 tys. zł, a kredytu mamy tylko 300 tys. zł, to będzie można go w całości spłacić, a pozostałe pieniądze przeznaczyć na zakup nowej nieruchomości, nie płacąc przy tym podatku PIT i korzystając z ulgi.
0 Komentarze