Euro za 4,25 zł! Czy polska gospodarka to wytrzyma?

Kurs euro – czy strefa wsparcia jest zagrożona?

Silne wsparcie na poziomie 4,25 zł

Kurs euro od początku roku wielokrotnie próbował przebić strefę wsparcia na poziomie 4,2450–4,2500 zł. Dotychczas udawało się to powstrzymać, co sugeruje znaczenie tego poziomu w analizie technicznej. Ewentualne przełamanie mogłoby doprowadzić do spadku wartości euro do poziomów niewidzianych od 2018 roku.

Siła dolara przeszkodą dla złotego

Polski złoty, jak większość walut z rynków wschodzących, negatywnie reaguje na umocnienie dolara. W środę kurs EUR/USD spadł poniżej 1,05, co wzmocniło dolara również wobec złotego. W rezultacie dolar podrożał na polskim rynku o 2,5 grosza, osiągając cenę 4,0637 zł.

Kredyt hipoteczny w euro

Zobacz więcej

Kursy innych walut – co się dzieje z frankiem i funtem?

Frank szwajcarski traci na wartości

Mimo wzrostu do poziomu 4,5891 zł kurs franka szwajcarskiego pozostaje w krótkoterminowym trendzie spadkowym. Jest to korekta po wcześniejszych wzrostach z ostatnich sześciu miesięcy. Niemniej frank pozostaje rekordowo mocny wobec euro.

Stabilny wzrost funta brytyjskiego

Notowania funta brytyjskiego również zanotowały wzrost, osiągając poziom 5,1762 zł. To wzrost o niespełna dwa grosze, który wpisuje się w globalne zmiany na rynku walutowym.

To warto wiedzieć: Jak działa Forex? Jak inwestować na nim w waluty? >>

Nowy aspekt: Jak kurs euro wpływa na kredyty walutowe?

Silne wahania kursów walutowych, w tym euro, mają bezpośredni wpływ na osoby spłacające kredyty denominowane w walutach obcych. Wzrost kursu euro zwiększa raty kredytów walutowych, co może stanowić wyzwanie dla kredytobiorców. Tymczasem dla eksporterów droższe euro oznacza wyższe przychody, co równoważy niekorzystne efekty dla importerów.

Podsumowanie

Obecne wzrosty kursu euro do złotego oraz umocnienie dolara amerykańskiego ukazują trudności polskiej waluty w globalnym otoczeniu. Silne wsparcie na poziomie 4,25 zł pozostaje kluczowe dla dalszych prognoz kursowych. Jednocześnie warto monitorować wpływ tych zmian na gospodarkę i kredytobiorców, szczególnie tych spłacających kredyty w walutach obcych.