Młodzi na zakupach: dwudziestolatkowie w natarciu
Wbrew powszechnemu przekonaniu, że młodego pokolenia nie stać na własne mieszkanie, grupa dwudziestolatków podwoiła swój udział w zakupach nieruchomości. Jeszcze dwa lata temu osoby w wieku 20-30 lat odpowiadały za 11% kupionych mieszkań. Dziś to już 20% wszystkich transakcji.
Oczywiście, nadal najwięcej nieruchomości kupują osoby w wieku 30-40 lat, jednak rosnący udział młodszych kupujących to wyraźny sygnał, że zmienia się rynek i możliwości finansowe tej grupy.
Popyt spada, ale inwestorzy wciąż obecni
W obliczu wysokich cen i zmniejszonego popytu, mówi się, że inwestorzy opuścili rynek nieruchomości. Dane z Barometru Metrohouse i Credipass pokazują jednak, że to tylko część prawdy.
Owszem, udział mieszkań kupowanych inwestycyjnie znacząco spadł — z 45% dwa lata temu do 26% w III kwartale 2024 roku. Czy jednak co czwarte mieszkanie kupione w celach inwestycyjnych to mało? Absolutnie nie! Choć grupa inwestorów się skurczyła, wciąż pozostaje silna i aktywna.
Sprzedaż mieszkania trwa dłużej niż kiedykolwiek
Nie da się ukryć, że rynek nieruchomości stał się trudniejszy. W 2024 roku sprzedanie mieszkania zajmuje znacznie więcej czasu niż rok temu. Średni czas potrzebny na znalezienie kupca to obecnie 102 dni, podczas gdy w 2023 roku było to zaledwie 70-80 dni. Spadek popytu i większa liczba ofert sprawiają, że mieszkania nie znikają z rynku tak szybko, jak wcześniej.
Flipperzy mają pod górkę
Obecna sytuacja na rynku nieruchomości zdecydowanie nie sprzyja flippowaniu. Choć ceny mieszkań, szczególnie dwu- i trzypokojowych, zaczęły się stabilizować, a sprzedający są bardziej skłonni do negocjacji, to szybka sprzedaż nieruchomości stała się wyzwaniem.
Kredyty hipoteczne pozostają drogie, a popyt znacząco wyhamował. W efekcie kapitał obraca się wolniej, co negatywnie wpływa na rentowność tego typu inwestycji. Flippowanie wciąż jest możliwe, jednak jak podkreślają eksperci, zarabiają na nim teraz głównie najbardziej doświadczeni gracze, którzy potrafią dostrzec okazje i przewidzieć przyszły wzrost popytu.
Podsumowując, mimo spadku popytu, mieszkania nadal znajdują nabywców. Młodzi dwudziestolatkowie coraz częściej sięgają po własne M, a inwestorzy, choć mniej liczni, wciąż aktywnie działają na rynku.
0 Komentarze