Czy Polska zmierza ku kryzysowi fiskalnemu?
Według najnowszych danych Eurostatu Polska boryka się z rosnącym długiem publicznym i niepokojąco wysokim deficytem budżetowym. Na koniec trzeciego kwartału 2024 roku deficyt Polski wyniósł aż 6,7% PKB, co stawia nasz kraj wśród najgorszych w Unii Europejskiej. W tym samym czasie zadłużenie publiczne wzrosło o 4,9 punktu procentowego, osiągając 53,5% PKB.
Polska wśród krajów o wysokim ryzyku finansowym?
Chociaż poziom długu publicznego w Polsce nadal mieści się w granicach konstytucyjnych (poniżej 60% PKB), tempo jego wzrostu budzi poważne obawy. Eksperci ostrzegają, że przy obecnych trendach Polska może już wkrótce przekroczyć ten limit. Co więcej, deficyt budżetowy zakładany na 2025 rok przekracza 5% PKB, a rząd prognozuje dalszy wzrost długu w nadchodzących latach.

Co oznaczają dane Eurostatu dla Polski?
Unijna średnia zadłużenia wynosi 81,6% PKB, a w strefie euro 88,2%. Polska znajduje się w grupie krajów z umiarkowanym poziomem długu, jednak przy obecnym tempie wzrostu zadłużenia sytuacja może szybko się pogorszyć. Dla porównania kraje takie jak Grecja czy Hiszpania, choć wciąż mocno zadłużone, wykazują spadek relacji długu do PKB dzięki szybszemu wzrostowi gospodarczemu.
Alarmujące prognozy agencji Fitch
Agencja Fitch ostrzegła, że Polska zbliża się do „ratingowej ściany”. Jeśli nie zostaną wprowadzone istotne reformy, zadłużenie naszego kraju do 2028 roku może przekroczyć 64% PKB. Eksperci wskazują na konieczność ograniczenia wydatków publicznych oraz przyspieszenia wzrostu gospodarczego.
Przeczytaj koniecznie: Czy wartość mieszkania rośnie wraz z inflacją? >>
Czy grozi nam kryzys finansowy? Jakie działania są potrzebne?
Polska musi szybko podjąć kroki, aby zahamować rosnący dług i deficyt budżetowy. Bez tego możemy wkrótce znaleźć się w sytuacji, w której inwestorzy zaczną ostrożniej podchodzić do polskich obligacji, co dodatkowo pogłębi problemy finansowe kraju.
Nie przegap: Jak zdobyć kredyt hipoteczny na 700 tys. zł? Przewodnik krok po kroku! >>
0 Komentarze