Kredyty gotówkowe (często zamiennie nazywane także pożyczkami gotówkowymi) to najprostsze i bardzo uniwersalne produkty kredytowe oferowane przez banki. Przy pomocy takiego kredytu możesz sfinansować zarówno niewielkie cele (minimalna kwota kredytu to zazwyczaj 1-2 tys. zł), jak i większe wydatki (jeżeli pozwoli Ci na to zdolność kredytowa, to możesz pożyczyć nawet ok. 250-300 tys. zł). Dzięki temu, że kredyt gotówkowy można spłacać do 10 lat, miesięczne raty nie powinny zbytnio obciążyć Twojego domowego budżetu.
Ważną zaletą tego produktu jest to, że nie musisz informować banku, na co chcesz przeznaczyć pożyczone pieniądze.
Jednak to niejedyny produkt finansowy, z którego często korzystają kredytobiorcy. W artykule opisuję całościowo rynek kredytów konsumpcyjnych w Polsce. Jaki procent Polaków ma kredyt hipoteczny? Ile kredytów udzielono w 2023 roku? Przedstawiam statystyki kredytów hipotecznych w Polsce oraz inne dane udostępnione przez BIK.
Kredyty gotówkowe – ile ich wzięliśmy i na jaką kwotę?
W 2023 r. banki pożyczyły kredytobiorcom 73,8 mld zł w ramach kredytów gotówkowych. W porównaniu do poprzedniego roku sprzedaż była wyższa o 7,3% (liczba kredytów) i o 13,7% (wartość kredytów).
Takie wzrosty nie powinny dziwić, biorąc pod uwagę, że znacząco poprawiła się zdolność kredytowa Polaków. Sporym rywalem dla kredytu gotówkowego okazał się sektor pozabankowych pożyczek gotówkowych, których udzielono na sumę wyższą o ponad 30% względem 2022 r. Wzrost popularności pożyczek jest m.in. wynikiem objęcia raportowaniem wszystkich firm pożyczkowych od maja 2023 r. Często też niektóre osoby nie mogą liczyć na kredyt w banku i muszą wesprzeć się pożyczką pozabankową, którą łatwiej uzyskać.
Eksperci przewidują, że w 2024 r. nastąpi dalszy wzrost popularności kredytów gotówkowych oraz pożyczek pozabankowych. Zdolność kredytowa Polaków stale rośnie, podobnie jak potrzeby gospodarstw domowych w wyniku wciąż podwyższonej inflacji, a to przekłada się na zainteresowanie dodatkowymi środkami od banków lub firm pożyczkowych. Mariusz Cholewa z BIK prognozuje, że wartość sprzedaży kredytów gotówkowych i pożyczek w 2024 r. wyniesie odpowiednio: 81,2 mld zł (10% więcej w porównaniu do 2023 r.) i 12 mld zł (19% więcej niż w poprzednim roku).
Jak wysokie kwoty pożyczamy?
W 2023 r. struktura wartości udzielonych kredytów gotówkowych wg przedziałów kwotowych przedstawiała się następująco:
Źródło: Biuro Informacji Kredytowej.
Z danych BIK wynika, że w 2023 r. prawie połowę (49,1%) wartości wszystkich udzielonych kredytów gotówkowych stanowiły zobowiązania powyżej 50 tys. zł.
Zdaniem analityków BIK, tak duża popularność wysokokwotowych kredytów gotówkowych wynika z konsolidacji innych zobowiązań. W związku z tym dynamika liczby udzielonych kredytów jest niższa od ich wartości, czyli odnotowano spadek liczby kredytobiorców, ale pożyczyli oni więcej niż przed rokiem.
Kredyty ratalne – jak wyglądała ich sprzedaż?
Kredyty ratalne, mimo że wraz z kredytami gotówkowymi są zaliczane do kredytów konsumenckich, różnią się od nich tym, że przeznaczone są na finansowanie konkretnego przedmiotu (zazwyczaj sprzętów AGD i RTV), a procedura związana z udzieleniem finansowania jest załatwiana bezpośrednio w sklepie. Decyzja kredytowa podejmowana jest online, przyznany kredyt jest przekazywany na rachunek bankowy sklepu, a klient wychodzi z zakupionym przedmiotem.
Ile wynosiła liczba udzielonych kredytów? Wykres BIK wskazuje, że w 2023 r. Polacy zaciągnęli aż 10,5 mln kredytów ratalnych, których wartość wyniosła 22,9 mld zł. To więcej aż o 84,9% pod względem podpisanych umów kredytowych i 26,7% w kontekście wartości udzielonych zobowiązań w porównaniu do 2022 roku. Największą popularnością cieszyło się finansowanie w kwotach poniżej 1 tys. zł. Według danych BIK w tym przypadku odnotowano skok aż o 126,3% (w kontekście nowych kredytów ratalnych), co widać na poniższym wykresie.
Źródło: Biuro Informacji Kredytowej.
Analitycy przewidują, że w 2024 r. można spodziewać się dalszych wzrostów w odniesieniu do kredytów ratalnych. Ich wartość może być nawet o 20% wyższa niż w 2023 r. Jak podkreśla Prezes BIK - do takich wniosków przyczyniają się wyższe wynagrodzenia, niski poziom bezrobocia oraz utrzymująca się popularność odroczonych płatności.
Decydując się na kredyt ratalny, kredytobiorca może pozwolić sobie na kupno drogiego sprzętu, za który nie byłby w stanie zapłacić jednorazowo. Popularność tej formy finansowania może być również wynikiem bardzo dobrych warunków udzielenia zobowiązania. W wielu sklepach można liczyć na nieoprocentowane raty, czyli kredyt z zerowym RRSO.
Kredyty hipoteczne w liczbach
Według danych BIK kredyty hipoteczne w 2023 roku osiągnęły wartość 63,9 mld zł, co daje wynik aż o 40,5% wyższy niż w 2022 r. W całej wartościowej strukturze zadłużenia gospodarstw domowych niemal 70% (69,8%) stanowią kredyty hipoteczne, których wartość opiewa w granicach 507,3 mld zł. Poniżej prezentujemy, na jaką kwotę banki najczęściej udzielały kredytów mieszkaniowych.
Źródło: Biuro Informacji Kredytowej.
W lipcu 2023 r. wystartował program „Bezpieczny Kredyt 2%”, który skłonił Polaków do masowego składania wniosków kredytowych do banków, co przyczyniło się do tak dobrych wyników w zakresie kredytów hipotecznych. Spośród kredytobiorców decydujących się na hipotekę w wysokości od 350-500 tys. zł aż 67,1% wnioskujących otrzymało kredyt z dopłatami od państwa. W przedziale 500-600 tys. zł 66,5% osób skorzystało z rządowego programu i uzyskało Bezpieczny Kredyt 2%. Aż 92,6 tys. kredytobiorców otrzymało kredyt z dopłatami na łączną kwotę 27,2 mld zł.
Prezes BIK uważa, że w 2024 r. dobra passa na rynku kredytów mieszkaniowych utrzyma się, ale nastąpi krótkie wyhamowanie od marca 2024 r. Kredytobiorcy będą czekać ze złożeniem wniosku kredytowego do czasu uruchomienia kolejnego programu dopłat do kredytów mieszkaniowych, który ma wystartować w drugim półroczu 2024 r.
Rynek kart kredytowych – czy to nadal popularny produkt?
Również w przypadku kart kredytowych rok 2023 przyniósł wzrosty. Banki przyznały o 15,3% więcej kart kredytowych niż w 2022 roku, a łączną wartość limitów kredytowych prezentuje poniższy wykres.
Źródło: Biuro Informacji Kredytowej.
Najwięcej, bo aż 29,5% kart kredytowych udzielono z limitem powyżej 35 tys. zł. Nieco mniej – 25% stanowią karty na kwotę 5-10 tys. zł, a tuż za nimi na podium uplasowały się limity o wartości 20-35 tys. zł (24,4%).
Czy rok 2024 również będzie tak optymistyczny dla banków?
Czy sprawdzi się ta – w sumie dość optymistyczna – prognoza „bankowej pogody”? Prezes BIK wskazuje, że „na akcję kredytową w 2024 r. wpływać będą pozytywnie te same czynniki ekonomiczne i systemowe, co w ubiegłym roku”. Ponieważ wynagrodzenia Polaków rosną, a wraz z nimi również ich zdolność kredytowa, można spodziewać się dużego zainteresowania produktami kredytowymi w 2024 roku. Tego, jaka będzie ilość udzielonych kredytów czy ich wartość, dowiemy się już niedługo.
0 Komentarze