Z tego artykułu dowiesz się:
- jak zmieniało się zadłużenie u konsumentów i firm w 2020 r.,
- jak firmy oceniają swoją kondycję finansową,
- jak ze skutkami pandemii radzą sobie przedsiębiorstwa z różnych regionów kraju.
Zadłużenie w liczbach
W ciągu roku średnie zadłużenie u konsumentów wzrosło o 1 154 zł – do 19 556 zł, a u firm z 34 912 zł do 39 241 zł. Według KRD pod koniec 2020 r. zaległości u tych pierwszych wyniosły ponad 48 mld zł – to wzrost o 2,4 mld zł w ujęciu rocznym. Na przestrzeni miesięcy sytuacja ciągle się zmieniała: późną wiosną miał miejsce spadek zadłużenia, latem wzrost, jesienią zmniejszenie, a zimą zwiększenie zaległości z wyjątkiem grudnia, kiedy ubyło 751 mln zł długów.
Mężczyźni opóźniają płatności na większe kwoty niż kobiety – łącznie 34,8 mld zł w porównaniu do 13,2 mld zł. Wśród grup wiekowych najwięcej dłużników mają osoby od 46 do 55 lat. Odpowiadają one za zaległości wynoszące 14,6 mld zł – to wzrost o 608 mln zł w porównaniu do 2019 r. Największa zmiana dotyczy natomiast grupy osób między 36 a 45 lat. Młodym dłużnikom przybyło zaległości na 987 mln zł – łącznie mają do spłacenia 14,3 mld zł. Są to często wydatki na mieszkanie, meble czy utrzymanie dzieci. Tymczasem zmniejszyło się zadłużenie seniorów. Osoby powyżej 65. roku życia mają do oddania 4,4 mld zł – o miliard mniej niż rok temu.
Z październikowego badania „Barometr oszczędności”, przeprowadzonego dla KRD wynika, że 38% konsumentów zauważyło pogorszenie sytuacji finansowej. 39% ankietowanych stara się rzetelniej kontrolować wydatki, ale ponad połowa nie zmieniła swojego podejścia do kupowania.
Może Cię zainteresować: Kredyt obrotowy dla firm >>
Kondycja firm w pandemii
KRD sprawdził sytuację finansową firm w cyklicznym badaniu „KoronaBilans MŚP”. Jak nazwa wskazuje, dotyczyło ono mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Większość pytanych oceniła, że względem października w listopadzie doszło do pogorszenia kondycji firmy. Nie są też planowane żadne inwestycje czy wzrost zatrudnienia przez następne trzy miesiące. Dużym obciążeniem finansowym dla przedsiębiorców były nie tylko zwykłe koszty stałe działalności przy mniejszych przychodach, ale i konieczność dezynfekcji miejsc pracy i ochrony pracowników – wartość takiego przedsięwzięcia sięgała nawet jednej czwartej wszystkich wydatków.
Według „KoronaBilansu MŚP” tylko 37% firm pozytywnie ocenia swoją aktualną sytuację finansową. To spadek o 12 p.p. względem poprzedniej edycji badania. Jednocześnie liczba niezadowolonych wzrosła o 14 p.p. – do 30%. Cztery na dziesięć firm spodziewa się pogorszenia w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Spośród pytanych 43% uważa, że jest w stanie funkcjonować bez pomocy od państwa. Na drugim biegunie jest 22% firm, dla których takie wsparcie jest niezbędne do przetrwania. Z grupy tych drugich 85% oczekuje odroczenia lub umorzenia składek, 70% dofinansowania zatrudnienia, 52% ulg podatkowych, a 45% chociaż częściowego zniesienia lub złagodzenia obecnych obostrzeń.
Przedsiębiorco! Skorzystaj z gwarancji BGK i zabezpiecz się przed skutkami pandemii COVID-19 >>
Długi firm
Zadłużenie przedsiębiorstw wzrosło w 2020 r. do 11,2 mld zł, czyli o 11% w ujęciu rocznym. Tymczasem liczba dłużników spadła o 3786. Ogółem pod koniec ubiegłego roku w rejestrze figurowało 284 650 firm. Najgorzej radzą sobie jednoosobowe działalności, które mają do oddania 6 mld zł, czyli o 917 mln zł więcej w porównaniu do 2019 r.
Biorąc pod uwagę regiony, największe długi wśród firm mają te z Mazowsza – 2,2 mld zł oraz ze Śląska – 1,5 mld zł i Wielkopolski – 1,1 mld zł. Śląskie dominuje natomiast jako województwo z największą kwotą zaległości wśród konsumentów – ich suma wynosi 6,8 mld zł. Na drugim miejscu jest mazowieckie – 6,7 mld zł i dolnośląskie – 4,5 mld zł.
1 Komentarze