Jeżeli zmarły nie był jedynym kredytobiorcą, a np. kredyt zaciągnął razem ze współmałżonką – wówczas żona jest zobowiązana do dalszego spłacania kredytu. W takiej sytuacji nie wchodzi on w skład masy spadkowej. Co w sytuacji, gdy nie ma innych współkredytobiorców? Sprawdź, co musisz wiedzieć o spłacie zobowiązania po śmierci kredytobiorcy.
Zawiadomienie banku o śmierci kredytobiorcy – czy jest obowiązkowe?
Umowa kredytowa zawierana jest między kredytobiorcą a bankiem, dlatego osoby trzecie nie mają wobec banku żadnych obowiązków z jej tytułu. Jednak bez względu na to, czy kredyt był zaciągnięty w banku PKO BP, Alior Banku, czy Santander Consumer Banku, śmierć kredytobiorcy jest wydarzeniem o istotnym znaczeniu dla jego spadkobierców, dlatego należy o nim jak najszybciej powiadomić daną instytucję.
Bliscy zmarłej osoby powinny więc w tym celu udać się do placówki wraz z aktem zgonu kredytobiorcy. Niestety na tej podstawie żaden bank nie udzieli im informacji na temat zadłużenia, ponieważ w świetle przepisów nie mają do niej prawa. Zyskają ją dopiero po przedstawieniu w banku prawomocnego postanowienia sądu o nabyciu spadku lub notarialnego poświadczenia dziedziczenia.
Śmierć kredytobiorcy a wymagalność kredytu – co warto wiedzieć na ten temat?
Wiele osób sądzi, że po śmierci kredytobiorcy następuje umorzenie kredytu. Niestety zdarza się to bardzo rzadko. Po otrzymaniu informacji o zgonie kredytobiorcy banki najczęściej rozwiązują umowę kredytową i stawiają w stan wymagalności całą kwotę zadłużenia (zależy to jednak od postanowień w umowie). Wówczas przedawnienie zobowiązania liczone jest od dnia wymagalności całego roszczenia, a nie poszczególnych rat.
Następnie bank analizuje możliwe kroki prawne w celu odzyskania swojej należności. Jeśli kredytobiorca wykupił ubezpieczenie na życie, bank może domagać się odszkodowania od towarzystwa ubezpieczeniowego. Jeżeli nie było takiej polisy, może zabezpieczyć wierzytelność sądowym nakazem zapłaty i następnie albo domagać się jej spłaty od żyjącego współmałżonka kredytobiorcy, albo od jego spadkobierców.
Jeśli spadkobiercy nie podejmą żadnych czynności związanych ze spadkiem, aby ustalić, kto spłaca kredyt po zmarłej osobie, bank może również samodzielnie wystąpić do sądu z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku po kredytobiorcy.
Spłata wspólnego kredytu po śmierci współmałżonka – co warto wiedzieć?
Z punktu wiedzenia banku najprostszą sytuacją jest, gdy zaciągnięty był wspólny kredyt – śmierć małżonka wówczas niewiele zmienia, ponieważ do spłaty kolejnych rat zobowiązany jest żyjący współmałżonek. Taki kredyt nie wchodzi w skład masy spadkowej, a więc pozostali spadkobiercy nie są pociągani do odpowiedzialności za jego spłatę.
Kredyt gotówkowy po śmierci kredytobiorcy a poręczenie
Warto też wiedzieć, jak wygląda sytuacja w przypadku poręczonego kredytu. Otóż jeśli nastąpi śmierć kredytobiorcy, żyrant będzie odpowiadał na spłatę zobowiązania jedynie wtedy, gdy bank nie będzie mógł wyegzekwować należności od spadkobierców lub gdy spadek zostanie przez nich odrzucony.
Słowem, w pierwszej kolejności do spłaty kredytu po śmierci kredytobiorcy pociągani są spadkobiercy, a dopiero potem poręczyciel.
Śmierć rodziców a kredyt – co wtedy?
Na pytanie, czy trzeba płacić kredyt po zmarłej mamie, bądź nieżyjącym tacie, odpowiedź brzmi: to zależy. Według zasad dziedziczenia ustawowego dzieci oraz małżonek zmarłej osoby należą do pierwszej grupy spadkowej, a więc to właśnie oni są w pierwszej kolejności pociągani do odpowiedzialności za spłatę zobowiązania po zmarłym rodzicu – i to zarówno gdy przyjmą spadek w całości, jak i z dobrodziejstwem inwentarza.
W tym drugim przypadku muszą spłacić kredyt jedynie do wysokości odziedziczonego majątku. Chcąc w ogóle uniknąć spłaty długów po rodzicach, dziecko może się jednak zrzec spadku.
Więcej informacji: Dziedziczenie długów – wszystko, co musisz wiedzieć
Naliczanie odsetek od kredytu po śmierci kredytobiorcy
Banki bardzo różnie podchodzą do kwestii naliczania odsetek od kredytu po śmierci kredytobiorcy, ponieważ nie istnieją żadne przepisy szczegółowe, które regulowałyby tę sprawę. Większość instytucji standardowo nalicza odsetki, a jedynie część zawiesza ich naliczanie do momentu uprawomocnienia się postanowienia o nabyciu spadku.
Ubezpieczenie kredytu a śmierć kredytobiorcy
Jeśli chodzi o śmierć kredytobiorcy a ubezpieczenie kredytu, to warto wiedzieć, że taka polisa może być najskuteczniejszą formą ochrony spadkobierców przed dziedziczeniem długów. Dotyczy to zarówno kredytu gotówkowego, jak i kredytu hipotecznego.
Przy założeniu, że kredyt gotówkowy był zobowiązaniem wyłącznie zmarłego, dla jego spadkobierców sytuacja byłaby najkorzystniejsza w wypadku kredytu z ubezpieczeniem na życie. W zależności od warunków polisy, za spłatę całości bądź części pozostałego zobowiązania byłby odpowiedzialny ubezpieczyciel. Rodzina musiałaby jedynie dostarczyć do banku akt zgonu kredytobiorcy. Jeśli postępowanie przedłużałoby się, a najbliżsi w tym czasie płacili raty kredytu, to ubezpieczyciel zwróci im wpłacone kwoty.
Podobnie jak ubezpieczenie kredytu gotówkowego działa ubezpieczenie kredytu hipotecznego – śmierć kredytobiorcy będzie tutaj podstawą dla banku o wystąpienie do ubezpieczyciela o wypłatę odszkodowania.
Warto pamiętać!
Wysokość odszkodowania nie zawsze pokrywa całą kwotę zadłużenia – w takiej sytuacji spłatą ubezpieczonego kredytu po śmierci kredytobiorcy mogą być częściowo obciążeni spadkobiercy, którzy będą mieli jednak do uregulowania jedynie powstałą różnicę.
O ile ubezpieczenie kredytu hipotecznego jest standardem, o tyle na wykupienie polisy przy kredycie gotówkowym decyduje się niewiele osób. Wydaje się jednak, że ubezpieczenie na życie do kredytu gotówkowego to jedyne rozsądne wyjście, szczególnie gdy decydujesz się na pożyczkę z długim okresem spłaty.
W poszukiwaniu ofert tego rodzaju pomocne bywają rankingi kredytów gotówkowych z ubezpieczeniem. Czy ubezpieczenie znacząco podwyższy kwotę zobowiązania? Możesz się o tym przekonać, korzystając z kalkulatora kredytów gotówkowych.
Co w sytuacji, gdy kredyt gotówkowy nie był ubezpieczony?
Jeśli kredyt nie był ubezpieczony, śmierć kredytobiorcy powoduje, że bank będzie domagał się spłaty całej kwoty zadłużenia od jego spadkobierców. W przypadku kredytu gotówkowego bank może tutaj stosować wyłącznie standardowe procedury windykacyjne i egzekucyjne wobec takich spadkobierców.
Nieco inaczej natomiast wygląda sytuacja, gdy bliscy dziedziczą po zmarłym kredyt hipoteczny. W pierwszej kolejności bank analizuje zdolność kredytową spadkobierców i ustala z nimi nowe warunki spłaty. Jeśli spadkobiercy takiej zdolności nie mają (np. gdy kredyt hipoteczny odziedziczą nieletnie dzieci kredytobiorcy), bank ma prawo postawić cały dług w stan wymagalności i egzekwować go bezpośrednio z nieruchomości, na której ustanowiona została hipoteka.
Ubezpieczenie na życie przy zaciąganiu takiego kredytu jest więc jedynym sposobem na zabezpieczenie bliskich przed poważnymi kłopotami, w tym także przed utratą dachu nad głową.
Dowiedz się więcej: Co stanowi zabezpieczenie kredytu hipotecznego?
Czy możliwe jest umorzenie kredytu po śmierci kredytobiorcy? Podsumowanie
Śmierć kredytobiorcy nie oznacza automatycznego umorzenia kredytu. Wręcz przeciwnie, bank wciąż ma prawo egzekwować swoje roszczenie od spadkobierców zmarłego klienta, a więc w praktyce najczęściej od jego małżonka i dzieci.
Sposobem na uniknięcie konieczności spłaty takiego długu bankowego przez rodzinę zmarłego jest albo wykupienie ubezpieczenia na życie przez kredytobiorcę, albo zrzeczenie się spadku przez jego spadkobierców.
Oczywiście takie osoby mają możliwość wnioskowania do banku o umorzenie kredytu po śmierci kredytobiorcy, o ile jest to uzasadnione np. trudną sytuacją finansową. Bank nie musi jednak zgodzić się na anulowanie zadłużenia, ponieważ nie zobowiązują go do tego żadne przepisy.
Nie przegap: Skąd bank wie o śmierci właściciela konta? Co się dzieje z kontem po zmarłej osobie?
6 Komentarze