Jaki biznes na studiach będzie przynosił największe zyski? To zależy, jakie zdolności, kompetencje i zainteresowania ma młody człowiek. Jeśli na przykład jest programistą czy grafikiem, może rozpocząć od założenia jednoosobowej działalności gospodarczej i jako samozatrudniony zdobywać pierwsze zlecenia do realizacji.
Czy fakt, że dana osoba jest studentem dziennym, ma znaczenie przy zakładaniu działalności gospodarczej? Jedno drugiemu kompletnie nie przeszkadza, ponieważ nawet przy studiowaniu w trybie stacjonarnym, dziennym, można wygospodarować czas na realizację swoich marzeń o własnej firmie.
Pomysł na biznes dla studenta – co się opłaca?
Jeśli młoda osoba nie jest jeszcze gotowa do otwarcia własnej działalności, może nabierać doświadczenia w pracy zawodowej, na przykład na stażach czy wolontariatach bądź też w ramach pracy normalnie płatnej. Jakiej działalności może się podjąć student? Można zatrudnić się jako pomoc w biurze księgowym, kierowca w restauracji z dowozem, kelner czy kelnerka lub pomyśleć o branżach, które są w jakiś sposób powiązane z przedmiotem studiów wyższych.
Takie podejście do wyboru odpowiedniego profilu swojej działalności na studiach jest bardzo dobrym pomysłem, ponieważ tak może realizować się zawodowo w tym, na czym najlepiej się zna. Pozostają jeszcze kwestie formalne związane z realizacją pomysłów biznesowych – m.in. ZUS studenta czy konieczność odprowadzania podatku dochodowego od zarobków z nowo otwartego biznesu.
Warto przeczytać: Ile kosztuje utrzymanie studenta? >>
Jak wygląda założenie działalności gospodarczej dla studenta?
Kiedy powstanie już klarowny pomysł na biznes, trzeba dowiedzieć się, czy student dzienny może założyć firmę, czy też taka aktywność zawodowa przysługuje tylko uczącym się zaocznie? Oczywiście swoboda wykonywania działalności gospodarczej w Polsce nie zabrania zakładania firmy przez studenta dziennego czy zaocznego. Tak naprawdę więc biznes może założyć każdy – student pierwszego roku, ostatniego, uczący się w trybie stacjonarnym lub niestacjonarnym.
Najpierw trzeba formalnie założyć działalność gospodarczą. Firma dla studenta powinna być zarejestrowana tak samo jak działalność każdej innej osoby. W takiej sytuacji wystarczy złożyć wniosek CEIDG-1 o założenie działalności gospodarczej i zarejestrować firmę bezpłatnie w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Wniosek CEIDG-1 jest jednocześnie:
- zgłoszeniem identyfikacyjnym do urzędu skarbowego dla przedsiębiorcy,
- wnioskiem o nadanie numeru REGON,
- zgłoszeniem płatnika składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych,
- oświadczeniem o wyborze jednej z dostępnych metod opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych.
Jest jeszcze jedna możliwość założenia firmy przez studenta, bez konieczności jej rejestrowania w CEIDG i opłacania tym samym składek ZUS. Wszystko dzięki nowym przepisom, obowiązującym w Polsce od 30 kwietnia 2018 roku. Wówczas to wprowadzono w życie pakiet ustaw w ramach Konstytucji Biznesu.
Pozwalają one na prowadzenie działalności nierejestrowanej, a jednocześnie szybkie i tanie rozwijanie biznesu przez studentów i inne osoby. Pakiet Prawo przedsiębiorców wprowadził w życie instytucję działalności bez rejestracji, bez numeru NIP, REGON i zakładania konta bankowego oraz odprowadzania składek na ZUS.
To taka działalność na próbę, która zgodnie z art. 5 Ustawy z dnia 6 marca 2018 roku – Prawo przedsiębiorców może być wykonywana, jeśli:
- właścicielem jest osoba fizyczna;
- przychód z tytułu takiej działalności firmy na próbę nie przekracza w żadnym z miesięcy połowy kwoty minimalnego wynagrodzenia – w 2021 roku to suma 1 400 zł;
- firma prowadzi działalność niereglamentowaną, czyli bez konieczności uzyskiwania koncesji, pozwoleń itp.;
- dana osoba nie prowadziła działalności gospodarczej w okresie ostatnich 60 miesięcy.
Działalność nierejestrowana nie wymaga posiadania numeru NIP i REGON czy prowadzenia księgowości, ale student działający w ten sposób musi płacić podatki, o ile wykazuje dochód. Kwestia składek na ubezpieczenie społeczne również jest tu rozwiązana po myśli młodych osób. Student, który nie ukończył 26 roku życia, nawet przy wykonywaniu usług na podstawie umów, jako zleceniobiorca i przy działalności niezarejestrowanej, nie musi odprowadzać składek do ZUS-u.
Studencki biznes – opodatkowanie firmy dla studenta
Działalność gospodarcza studenta, która generuje przychód (dochód), musi być opodatkowana, czyli ma on obowiązek rozliczenia się z fiskusem z podatku dochodowego od osób fizycznych. Nie ma przy tym różnicy, czy działalność jest rejestrowana, czy też student prowadzi tak zwaną firmę na próbę.
W przypadku działalności niepodlegającej rejestracji w urzędzie student nie będzie miał możliwości swobodnego decydowania o formie opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Przychód wypracowany z firmy na próbę będzie zaliczany do innych źródeł podlegających opodatkowaniu i jako taki będzie rozliczany według skali podatkowej – 17 i 32 proc., w zależności od wysokości rocznych dochodów.
Przy rejestrowaniu działalności studenta w CEIDG może on zdecydować się na jedną z czterech dostępnych metod opodatkowania:
- opodatkowanie na zasadach ogólnych, według dwustopniowej, progresywnej skali podatkowej – 17 i 32 proc.;
- opodatkowanie liniowe, ze stałą stawką 19 proc., niezależną od wysokości dochodów;
- opodatkowanie ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, gdzie stawka ryczałtu uzależniona jest od rodzaju prowadzonej działalności;
- opodatkowanie kartą podatkową, przeznaczone dla małych działalności.
W niektórych przypadkach pomimo prowadzenia biznesu na studiach młody człowiek i tak nie zapłaci podatku dochodowego od osób fizycznych w ramach rocznej deklaracji PIT. Istnieją bowiem ulgi podatkowe dla studentów zaocznych, dziennych czy nawet dla uczniów.
Mowa tu o uldze dla młodych, nazywanej również zerowym PIT-em. Wprowadzona została ona na mocy przepisów Ustawy z dnia 4 lipca 2019 roku o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej.
Co prawda ulga ta przede wszystkim dotyczy studentów pracujących na umowach o pracę, ale młode, przedsiębiorcze osoby także mogą skorzystać ze zwolnienia z opłacania podatku dochodowego od osób fizycznych z tytułu wypracowanych przychodów z umów zlecenia, w ramach osobiście wykonywanej działalności na podstawie tego rodzaju umów.
Warunkiem jest to, by były one uzyskane przez podatnika do ukończenia 26 roku życia i jednocześnie do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 85 528 zł.
Więcej informacji: Zerowy PIT dla młodych >>
Firma studenta a składki ZUS
W przypadku „firmy na próbę” nie trzeba w ogóle opłacać składek ZUS, o ile spełnia się wszystkie wymagania ustawowe. Co się jednak dzieje, jeśli student zakłada „normalną” działalność gospodarczą?
W takiej sytuacji niekoniecznie będzie musiał odprowadzać co miesiąc składki na ubezpieczenia społeczne. Przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych stanowią, że ubezpieczeniom emerytalnym i rentowemu nie podlegają obowiązkowo uczniowie szkół ponadgimnazjalnych oraz studenci do 26 roku życia, ale dotyczy to tylko działalności, w ramach której wykonywane są umowy agencyjne i umowy-zlecenia. Inni powinni zarejestrować się jako płatnicy w ZUS-ie (realizowane jest to razem z drukiem CEIDG-1) i w związku z tym płacić obowiązkowe składki:
- składkę emerytalną – w wysokości 19,52 proc. podstawy wymiaru,
- składkę rentową – 8 proc.,
- składkę chorobową – 2,45 proc.,
- składkę wypadkową – w wysokości zależnej od profilu działalności, ale dla małych firm wynosi ona 1,8 proc.
Osoby, które korzystają z ulgi na start, nie podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym przez okres 6 miesięcy od dnia podjęcia działalności gospodarczej. Warto przy tym jednak podkreślić, że ulga na start jest dobrowolna i dotyczy wyłącznie składek na ubezpieczenie społeczne, składki na ubezpieczenie zdrowotne muszą być opłacane.
Inną ulgą związaną ze składkami na ZUS, po którą może również sięgnąć student zakładający swoją firmę, jest preferencyjny ZUS. To ulga, z której można korzystać przez 24 miesiące, polegająca na obniżeniu wysokości składek na ubezpieczenie społeczne.
W czasie korzystania z niej podstawę wymiaru składek może stanowić kwota nie niższa niż 30 proc. minimalnego wynagrodzenia. Po zakończeniu 2-letniego ulgowego okresu podstawa wymiaru wynosić będzie minimum 60 proc. najniższej płacu. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby student w ramach swojej firmy najpierw przez 6 miesięcy korzystał z ulgi na start, a później z preferencyjnego ZUS-u.
Biznes dla studenta – skąd wziąć pieniądze na start?
Niemal każdy rodzaj działalności gospodarczej wymaga na starcie jakiegokolwiek kapitału, np. na zakup komputera, drukarki czy maszyn i urządzeń niezbędnych do prowadzenia działań firmowych. Brak funduszy na rozkręcenie własnej firmy jest poważną przeszkodą w aktywizowaniu biznesowym studentów. Na szczęście mogą oni poszukać dofinansowania dla studentów z zewnątrz, np. w ramach dotacji unijnych przeznaczonych na założenie firmy czy dotacji pochodzących z urzędu pracy.
Wsparcie w starcie – pomoc rządowa
Rządowa inicjatywa „Pierwszy biznes – Wsparcie w starcie II” to kolejna opcja uzyskania pomocy finansowej w założeniu działalności. Realizowana jest ona przez Bank Gospodarstwa Krajowego na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ma na celu zmniejszenie bezrobocia i promowanie indywidualnie podejmowanej działalności gospodarczej jako alternatywnego zatrudnienia. Inicjatywa ta jest kierowana między innymi do studentów, absolwentów i osób bezrobotnych. Dofinansowania dla żaków na własną działalność w tym programie mają charakter zwrotny.
W ramach „Wsparcia w starcie II” można otrzymać pożyczkę na rozpoczęcie biznesu, czyli pożyczkę podstawową oraz pożyczkę uzupełniającą na stworzenie w ramach już powstałej firmy stanowiska pracy dla osób bezrobotnych. Program finansowany jest przez Bank Gospodarstwa Krajowego i w każdym województwie działają pośrednicy finansowi, którzy zostali wybrani przez BGK do przyjmowania wniosków od beneficjentów wraz z uproszczonym biznesplanem całego przedsięwzięcia. Wsparcie pożyczkowe z tego projektu wraz z usługami doradczo-szkoleniowymi będzie udzielane na zasadach pomocy de minimis studentowi na działalność gospodarczą.
Dofinansowanie „Wsparcie w starcie II” nie oferuje dotacji, ale zwrotną pomoc finansową. Podstawowa pożyczka dla studenta na założenie własnej firmy może wynieść maksymalnie nieco ponad 99 tys. zł, a jednostkowa wartość pożyczki nie może przekroczyć przy tym 20-krotnej wysokości przeciętnego wynagrodzenia.
Młody przedsiębiorca ma aż 7 lat na jej spłatę, która jest nisko oprocentowana – to tylko 0,25 stopy redyskonta weksli Narodowego Banku Polskiego lub 0,1 stopy redyskonta weksli NBP, jeśli chodzi o pożyczki udzielane na otwarcie żłobka lub klubu dziecięcego z miejscami integracyjnymi itp. Możliwa jest karencja, czyli zawieszenie spłacania rat na okres jednego roku, a poza tym przedsiębiorca musi spłacać je według indywidualnego harmonogramu. Bez ponoszenia dodatkowych kosztów można spłacić pożyczkę wcześniej.
Dotacje unijne oraz dotacje z urzędu pracy
Należy wyraźnie zaznaczyć, że dofinansowanie dla studentów na firmę z Powiatowego Urzędu Pracy nie zostanie udzielone, jeśli właścicielem działalności ma być student uczący się w trybie dziennym.
Wszystko dlatego, że pieniądze otrzymać mogą tylko osoby posiadające status bezrobotnego, czyli takie, które wcześniej zarejestrują się w urzędzie pracy. Możliwość otrzymania dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej z PUP mają studenci studiów zaocznych. Żacy dzienni i zaoczni mają więcej możliwości pozyskania dofinansowania w przypadku korzystania z funduszy unijnych.
Studenci mogą uzyskać środki na działalność gospodarczą w trakcie nauki w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Działanie 6.2 „Wsparcie oraz promocja przedsiębiorczości i samozatrudnienia”. Warunkiem jest jednak nieprowadzenie działalności gospodarczej w okresie 12 miesięcy przed przystąpieniem do takiego projektu.
Zanim więc takie dofinansowanie dla studentów zostanie udzielone, żak musi założyć firmę. Dotacje unijne na założenie firmy mogą być udzielane w ramach Regionalnych Projektów Operacyjnych, których celem jest wspieranie lokalnej przedsiębiorczości. Nabory przeprowadzane są cyklicznie, a projekty współfinansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości (AIP)
Na uczelniach wyższych funkcjonują organizacje wspierające przedsiębiorczych studentów, którzy chcą założyć własną działalność i spróbować dzięki temu swoich sił w biznesie. Student może założyć firmę w Akademickich Inkubatorach Przedsiębiorczości – AIP, czyli w fundacji działającej przy wyższej uczelni.
Wiele czynników przemawia za podjęciem współpracy studenta z AIP. Między innymi:
- może prowadzić firmę bez jej rejestracji w CEIDG, w ramach Inkubatorów Przedsiębiorczości;
- ograniczenie kosztów działalności;
- pomoc przy uzyskaniu dotacji;
- możliwość otrzymania porad prawnych i podatkowych;
- pomoc w promocji i reklamie firmy;
- opcja skorzystania z wydzielonych pomieszczeń i stanowisk do prowadzenia firmy.
Ciekawostką związaną z AIP jest to, że aby założyć w nich swoją firmę, wcale nie trzeba mieć statusu studenta ani być osobą zarejestrowaną jako bezrobotna.
Kredyt studencki – gdzie najlepiej wziąć?
Niektóre banki mają w swojej ofercie specjalne kredyty dla uczących się, udzielane na preferencyjnych zasadach studentom w wieku do 30 lat i doktorantom studiów wyższych w wieku do 25 lat. Kredyt otrzymają jednak tylko ci, których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty ustalonej przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
O taki produkt można wnioskować w dowolnym momencie, a nie tylko z początkiem roku akademickiego, jak miało to miejsce jeszcze przed rokiem 2019. Banki wymagają ustanowienia poręczenia spłaty zobowiązania – przez rodziców, bliskie osoby lub z gwarancją BGK.
Wnioski o kredyt studencki przyjmują m.in. PKO BP czy Bank Polskiej Spółdzielczości oraz Pekao, czyli instytucje, które zawarły umowę z BGK. Kredyt ten udzielany jest na okres nie dłuższy niż 6 lat, wypłacany w miesięcznych transzach przez 10 miesięcy roku akademickiego, a jego spłata rozpoczyna się w 2 lata od ukończenia studiów. Jest bardzo nisko oprocentowany, ponadto najlepsi studenci z roku mogą mieć szansę na umorzenie znacznej części długu.
Zwykle kredyt studencki zaciągany jest w celu opłacenia kosztów życia żaka, zwłaszcza jeśli pobiera naukę w innym mieście. Dla wielu przedsiębiorczych młodych ludzi może on jednak oznaczać szansę na uzyskanie zewnętrznego finansowania otwarcia i prowadzenia w pierwszym okresie działalności gospodarczej. Tym bardziej, że jest on bardzo nisko oprocentowany. To tylko 0,5 stopy redyskontowej Narodowego Banku Polskiego.
Crowdfunding – co to jest?
Innowacyjne pomysły biznesowe mają szansę na uzyskanie pieniędzy na potrzeby prowadzenia i otwarcia działalności gospodarczej w ramach crowdfundingu. To inaczej finansowanie społeczne czy też gromadzenie kapitału na dane przedsięwzięcie od zrzeszonych internautów. Zakładana jest zrzutka na platformie crowdfundingowej, w internecie, by promować innowacyjne projekty i stworzyć społeczność internautów, którzy chcą w nie zainwestować. Na świecie funkcjonuje kilkaset portali crowdfundingowych.
Własna firma na studiach – czy to się opłaca?
Zanim student rozpocznie jakiekolwiek starania o uzyskanie dotacji lub dofinansowania oraz podejmie kroki formalne w celu założenia działalności gospodarczej, powinien sam sobie odpowiedzieć na pytanie, czy własna firma na studiach rzeczywiście będzie dobrym rozwiązaniem. Czy nie lepiej porzucić takie plany i rozpocząć dorywczą lub stałą pracę, łącząc ją z nauką?
Firma na studiach może być sposobem na sprawdzenie swoich sił w biznesie, pozyskanie dodatkowego źródła dochodów i doświadczenia, które będzie procentowało w przyszłości na rynku pracy. Działalność gospodarcza na próbę niewiele kosztuje, dlatego młody człowiek może spróbować, czy nie będzie ona dla niego najlepszą drogą rozwoju kariery zawodowej – na studiach i po nich.
Przeczytaj: Pomoc finansowa dla studenta - pomyśl o niej już teraz! >>
2 Komentarze